ZMIANA WARUNKÓW PŁACY DLA CIĘŻARNEJ ?? - forum prawne

wITAM,
mam nadzieję, że uzyskam jakąś pomoc. Potrzebuję rady na już.
Otóż pracuję w firmie, gdzie mam umowę o pracę na czas nieokreślony. Jestem w ciąży i w tej chwili na zwolnieniu lekarskim. Z dniem 02.01.2015r. zmienił mi się dyrektor zakładu. Poprzedni dyrektor przed odejściem ze stanowiska podniósł wszystkim pracownikom pensje w tym mi. Z kolei nowy dyrektor po objęciu funkcji zdecydował o przywróceniu starych wynagrodzeń sprzed podwyżki za porozumieniem. I było tak:

12. 01.2015r. nowy dyrektor zwołał zebranie pracowników w sprawie porozumień odnośnie zmiany wypłat. Powrót do starych wynagrodzeń argumentował złą sytuacją finansową firmy i dał nam do wyboru. Albo wracamy do poprzednich wypłat albo dostajemy wypowiedzenie. Każdy oczywiście przystał na podpisanie porozumienia, że zgadza się na poprzednie pensje. Ja, z moją niewiedzą odnośnie ciąży a prawa pracy podpisałam to porozumienie, które później okazało się być i tak nieważne.
Nieważne z tego względu iż:
Wystąpiła pomyłka w dacie. W związku z tym, że był to początek Nowego Roku, w piśmie jest napisane: "zawarte w dniu 12.01.2014! nie 2015r."
Mimo, że w dalszej części pisma jest napisane "nowe warunki płacy obowiązują od dnia 01.02.2015r" pismo staje się i tak nie ważne, bo nowy dyrektor sam również pod pismem złożył datę z 2014r. gdzie nie pełnił jeszcze takiej funkcji.. / no chyba dobrze rozumiem :/
Krótko po tym pierwszym zebraniu zostało zwołane drugie, gdzie dyrektor przekazał nam, że faktycznie pisma są nieważne i będziemy poproszeni o podpisanie nowych z nową data. Ja tego nie zrobiłam więc teoretycznie powinnam dostać wypowiedzenie, ale nie mogą mi tego zrobić bo jestem w ciaży prawda??? . 29.01.2015 dostarczyłam również L4 ponieważ mam zagrożoną ciaże a w zaleceniach lekarza mam leżenie. 08.01.2015r dostarczyłam do biura zaświadczenie, że jestem w ciąży więc według mojego toku myślenia i tego co czytałam na forach pracodawca nie może mi zmienić warunków płacy i pracy ani dać wypowiedzenia??
Dziś jest prawie koniec miesiąca a ja dostaję telefon z biura że jednak zostanie mi naliczona niższa pensja boo... najpierw pani z biura stwierdziła, że to pismo z błędną data jest i tak ważne, gdzie za moment zmieniła zdanie i powiedziałą ze powinnam przyjechac podpisac poprawkę tego pisma. Nie wiem ale coś mi tu się nie zgadza..
Przecież tak jak gdzieś czytałam nawet mimo mojego podpisania tego fałszywego pisma... no nawet gdyby miało prawidłową datę i tak staje się ono nieważne w związku z moim stanem. Martwię się bo różnica w wypłacie przy mojej najniższej krajowej jest znaczna, rzędu 350zł. To dla mnie bardzo dużo, tym bardziej teraz, gdy spodziewam się dziecka. Nie chodzi o wojnę z zakładem. Jak napisałam wcześniej na prawie się nie znam kompletnie, ale jeśli mi się faktycznie należy...
Bardzo proszę Was o radę. Starałam się to naświetlić jak najkrócej ale jednocześnie wyraźnie.