Zostałem oszukany przez żonę mojego dziadka...pilnie potrzebuje rady!

Witam mój problem polega na tym że mój świętej pamięci dziadek przed ważną operacją załorzył mi książeczkę w banku niestety zabrakło mi 2 miesięcy do pełnoletności (PKO) i książeczka była na niego więc powiedział mi że gdyby cokolwiek się stało mam się zgłosić do kobiety z którą wtedy był i ona przkaże mi wszystkie dokumenty , operacja się powiodła potem był ślub i nagła śmierć, wielki bó a gdy ochłonąłem il po pogrzebie poszedłem do tej kobiety wyparła się że taka istniała również mojej mamie która jest prawną spadkobierczynią a w między czasie ją rozbiła i dopiero po czasie się przyznała się do istninia książeczki pieniędzy nie chce mi oddać czy mam chociasz cień szans na odzyskanie tej części która jej przypadła?świadkami rozmowy byli moi rodzice ale może uda mi się dotrzeć do bankiera który obsługiwał go w banku...z góry dziękuje za pomoc