BARDZO PILNE PROSZE O POMOC:PRACA BEZ UMOWY!!!

Witam serdecznie!!!Prosze o pomoc - pytam co zrobic z tematem???A wiec tak:Od wrzesnia 2008 do teraz praktycznie "pracowalem" w pewnej firmie transportowej.Praca byla bez jakiejkolwiek umowy ,dostawalem wynagrodzenie za jeden kurs w wysokosci ok.500 PLN.Nie posiadalem ubezpieczenia zadnego.Robilem kurs na trasie Polska-Holandia,Holandia-Polska ;wozilem ludzi...Wygladalo to tak :start z Pl ok.poludnia w piatek,powrot w godzinach wieczornych w nd..Czasami na dluga przerwe mialem ok.4-5 godzin i musialem wracac.Pracodawca nie udostepnial hotelu,motelu.Nie dostawalem zadnych dodatkow,diet itd..Czasami wrecz bylem zmuszany do przewozenia roznych srodkow...W poprzednim tygodniu doszlo do kolizji na autostradzie jak wracalem z Hol..Tir zajechal mi droge,ja ucieklem na barierki,uszkodzilem auto,kierowca tira uciekl...zadzwonilem do szefa ,zapytalem ,czy mam wzywac policje,on powiedzial,ze nie...wrocilem na miejsce...oczywiscie mam swiadkow,ze tak sie stalo...pracodawca zaczal mi sugerowac,ze g