Błąd lekarski - forum prawne
Witam. Mój ojciec jest obłożnie chory od prawie 4 lat leży. Jest po operacji krwiaka podtwardowkowego. 20 lipca trafił do szpitala z podejrzeniem zapalenia płuc. Gdy dojechalam na miejsce lekarz mówi mi ze tata ma żółtaczkę (wczesniej nie miał) i lekkie zmiany na płucach wiec zostaje na oddziale. Między czasie lekarka wymieniła mu cewnik na szpitalny (my w domu stosujemy cewnik silikonowy długoterminowy) Po tygodniu okazało się ze tata niby jest zdrowy ale z wyników badań wyszło ze ma gronkowca skórnego (podejzewamy z mama ze zostal ta bakteria zarażony w momecie zmiany cewnika) dostal antybiotyk na 5dni po tym czasie zrobili ponownie badania i podobno juz tej bakterii nie ma. Gdy wychodził ze szpitala lekarz odstawił tacie zastrzyki przeciwzakrzepowe bo stwierdził ze nie potrzeba bo wyniki krwi ma dobre. Po 5 dniach tata wrócił spowrotem do szpitala i odrazu problem miały pielęgniarki z wenflonem ponieważ prawie nie ma żył a jak coś znalazły to odrazu pękały oczywiście też był problem z pobraniem krwi na badania ponieważ nie dostawał tych zastrzyków jak lekarz zlecił i krew zaczęła mu bardzo gestniec na drugi dzień przyszedł anestezjolog żeby założyć centralne wklocie to igla PRZEBIŁA PLUCO przez przypadek (jak by doświadczenie na manekinie robiła a nie zabieg na człowieku ) Pluco zaczelo się zapadać to dopiero się tata zainteresowali odrazu pojechali na rtg klatki i na kardiologie lekarzowi tam udało się odbarczyc pluco aby powietrza trochę nabralo no i podłączyli mu tlen i dren ponieważ ma odme na szczęście pluco podjęło ładnie pracę... I chciałabym się dowiedzieć czy jest jakas szansa aby skarżyć szpital o zaniedbania ze strony lekarzy i ewentualne odszkodowanie lub zadośćuczynienie?
Odpowiedzi w temacie: Błąd lekarski (1)
szansa jest zawsze, musisz działać!
DODAJ POST W TEMACIE
Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!
Masz inne pytanie do prawnika?