Brak możliwości odstąpienia od umowy zawartej na odległość - forum prawne
Dzień dobry
W dniu 21 maja 2019 r. zakupiłam na Allegro sukienkę w rozmiarze S. Odebrałam ją w dniu 24 maja 2019 r. Tego samego dnia mailowo skontaktowałam się ze sprzedającą, ponieważ sukienka posiadała wadę (fragment rozerwanego materiału). Sprzedająca oświadczyła, że wymieni wadliwy przedmiot. W dniu 28 maja 2019 r. odesłałam sukienkę na adres sprzedającej.
Do dnia 26 czerwca 2019 r. nie otrzymałam żadnej wiadomości od sprzedającej odnośnie terminu wysyłki nowej sukienki. Wcześniej także nie zostałam poinformowana, że czas wymiany będzie tak długi. W tym dniu skontaktowałam się więc mailowo ze sprzedającą informując, iż z uwagi na czas oczekiwania odstępuję od umowy. Sprzedająca w odpowiedzi poinformowała mnie, że akurat otrzymała dostawę sukienek i że może już dokonać wymiany. Po zastanowieniu spytałam o możliwość wymiany na inny rozmiar (dokładniej rozmiar M) z uwagi na fakt, iż rozmiar S był minimalnie opięty. Sprzedająca zgodziła się.
W dniu 01 lipca 2019 r. odebrałam paczkę z sukienką w rozmiarze M. Niestety okazała się o wiele za duża (pasowałaby raczej na osobę noszącą rozmiar L). W związku z tym w dniu 12 lipca 2019 r. odesłałam sukienkę wraz z oświadczeniem o odstąpieniu od umowy i prośbą o zwrot zapłaconej kwoty.
W dniu wczorajszym sprzedająca skontaktowała się ze mną mailowo twierdząc, iż mój zwrot nie zostanie uwzględniony, ponieważ odstąpiłam od umowy po terminie. Jak podała, ostatnim dniem do odstąpienia od umowy był 15 lipiec, natomiast sukienkę wraz z moim oświadczeniem odebrała dopiero 17 lipca, a więc według sprzedającej za późno. Natomiast, jak wskazałam wyżej, potwierdzenie nadania przeze mnie paczki posiada stempel pocztowy z datą 12 lipca.
Dodatkowo sprzedająca powołała się na procedury obowiązujące na Allegro, a dokładniej, że fakt odstąpienia przez kupującego od umowy musi zgłosić w ciągu 45 dni od daty zakupu, a w związku z tym, że termin ten już upłynął, nie odzyska pobranej prowizji w wysokości 10% wartości przedmiotu.
Po wymianie kilku maili sprzedająca nadal utrzymuje, że nie uwzględni zwrotu sukienki z dwóch powodów wymienionych przeze mnie powyżej. Dodała, że w dniu 22 lipca wyśle do mnie sukienkę w rozmiarze zamawianym przeze mnie pierwotnie, czyli S.
W moich wiadomościach informowałam sprzedającą o tym, że nie znam procedur obowiązujących sprzedawcę i że gdyby tylko w dniu, w którym spytałam o możliwość wysyłki innego rozmiaru, poinformowała mnie o nich i zgłosiła fakt odstąpienia przeze mnie od umowy kupna sukienki w rozmiarze S, ja dokonałabym drugiego zakupu sukienki, ale już w rozmiarze M i problem ze zwrotem nie miałby miejsca.
Sprzedająca na koniec stwierdziła, że skontaktowała się z prawnikiem, który powiedział, że prawo do zwrotu sukienki mi nie przysługuje w ogóle, ponieważ na złożenie takiego oświadczenia miałam 14 dni od daty otrzymania pierwszej sukienki, czyli tej wadliwej. Dla mnie "pójście na rękę" z jej strony i wysyłka sukienki w innym rozmiarze, której wymiary tak naprawdę były niezgodne z opisem, nie powinno raczej zamykać drogi do jej zwrotu. Sprzedająca mogła przecież dokonać takich czynności, o których pisałam w akapicie powyżej.
W związku z powyższym proszę o pomoc co mogę zrobić w takiej sytuacji.
Z góry dziękuję
Nie ma jeszcze odpowiedzi w temacie: Brak możliwości odstąpienia od umowy zawartej na odległość
DODAJ POST W TEMACIE
Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!
Masz inne pytanie do prawnika?