budowa domu mniej niż 4m od granicy - forum prawne

wybudowałem dom i wyszło mi że mam do granicy działki od budynku mam 2.10m a nie 4 tak jak w zagospodarowaniu przestrzennym, nie wiem co teraz robić, nadmieniam, ze sąsiaduję z siostrą i nie ma między nami ogrodzenia a ona na swojej działce nie ma nic wybudowane. Co robić?

Pogadaj z siostrą i przestaw granicę tak aby była 3mb od twojego domu a siostra niech da ci zgodę na okna w twoim domu

A nie może mi dać np. oświadczenia, że nie ma nic przeciwko temu iż do granicy jest mniej niż 4m?

W zasadzie musi być min. 3mb ale jak napisze że wyraża zgodę na "odległość mniejszą niż wymagana" bez podawania ilości metrów to jak trafi na głupiego urzędnika to powinno być OK a to jest akurat bardzo prawdopodobne

No tak ale jak się pokapuje to co mogą mi kazać zrobić?
bo teraz ja nie udowodnię geodecie że się machnął o 2m bo on będzie przystawał przy swoim chociarz tak właśnie myślę że on źle wytyczył ani nikt mi nie udowodni że ja źle przeniosłem oś z ławic, bo pomylić się na ławicach o 2m to się raczej nie da więc nie wiem co może mi kazać babka zrobić z odbioru. Jak rozmawiałem z moim kierownikiem budowy to mi powiedział,że napewno nie nakarzą rozbiórki bo to nikomu ani niczemu nie zagraża.

Tutaj twój kierownik ma racje . W dzienniku budowy powinieneś mić wpis geodety że naniusł lokalizacje budynku i już w tym momencie to jest jego problem bo gdybyś sam przestawił lokalizację to nie zabardzo wierzę żebyś robił to tak dokładnie że wszystkie dane takie jak np. przekątne budynku były ok . Najprawdopodobnie miał rozkalibrowane przyrządy pomiarowe i warto sprawdzić w razie awantury czy przyrządy geodety miały aktualny certyfikat.

Tylko że chciałbym żeby mi ktoś odpowiedział co może mi kazać zrobić Pani z odbioru budynów bo jakieś wyjście musi być (oprócz dogadania się z siostrą o zmianie granicy bo to są koszty")
\

Nic nie mówić , papier od siostry trzymać w dokumentacji a do odbioru złożyć dokumentację bez papieru od siostry. Jak znam życie , urządasom nie chce sie chodzić na odbiory chyba że masz bardzo uczynnych sąsiadów. Jedno jest pewne - napewno nie nakażą rozbiórki budynku a co najwyżej jakaś tam opłata legalizacyjna

Spróbuj jeszcze spisać z siostrą nie odpłatną umowę dzierżawy na pas ziemii wzdłuż granicy o szer. 2mb żeby nie bawić się w geodetę . Miałem taką sytuację w przypadku budowy wiaty gdzie krawędź dachu była tuż przy granicy z porządną sąsiadką i spisałem z nią umowę dzierżawy 2mb ziemii od granicy i odbiór poszedł bez problemów w nadzorze budowlanym

Dzięki chłopy za posty, muszę to zrobić bez wydawania kasy a nie nie mam też czasu na chodzenie i udowadnianie po sądach , że to geodeta zawalił bo mam kredyt i dom muszę oddać do grudnia.
Jeśli by ktoś coś jeszcze wiedział innego to piszcie
POZDRAWIAM

aha
ta opłata legalizacyjna może być bardzo droga bo oglądałem inne posty na ten temat także to może odpaść