co jest za składanie fałszywych zeznań przed policją

Dwa miesiące temu zaginął mi tel. uważałem iż mi go skradziono dlatego zgłosiłem o kradzieży lecz dostałem po paru tygodniach z Prokuratury pisemko że umorzono śledztwo bo nie wykryto sprawcy. Lecz ku mojemu zdziwieniu Policja wzięła się do roboty i namierzyli mój tel. na dziś miałem wezwanie i oddali mi tel lecz niestety okazało się że zostawiłem go na korytarzu Klubu Garnizonowego gdzie byłem w Bibliotece.Są niby świadkowie którzy zeznali na policji że widzieli moje auto koło biblioteki i że ja go zgubiłem a nie ukradziono mi go.Ja zeznałem żę w mieście na parkingu zostawiłem auto otwarte i mi ktoś ukradł. Ale dzwoniłem zaraz po zgubieniu tel. do biblioteki i powiedzieli że go nie zostawiłem u nich. I podobno znalazła go jakaś dziewczynka i policjant stwierdził że jakby był to ktoś dorosły to mógłby go wkopać że niby mi ukradł ale że to dziecko znalazło to dajmy temu spokój lecz on musi zrobić swoje i zlożyć papiery do prokur