czy moja działka musi być drogą konieczną

Odziedziczyłem po rodzicach posiadłość, do której przylega inna posiadłość której właściciel korzysta z mojej działki celem dojazdu do swojej posiadłości /na planie drogi dojazdowej nie ma/ fakt że robi to od lat lecz teraz kiedy jestem właścicielem chciałbym aby sobie wytyczył inny dojazd ponieważ to że cały czas przejeżdża przez moje podwórko jest to dla mnie uciążliwe. Zwłaszcza że jego działka graniczy z drogą gminną w innym miejscu niż obecnie dojeżdża i przy niewielkim nakładzie finansowym mógłby sobie zrobić podjazd do swojej posiadłości niekolidujący z moją działką. Chciał on abym go dopisał jako współwłaściciela do mojej działki aby na równi ze mną miał do niej prawo lecz gdy się nie zgodziłem oświadczył że w takim wypadku odda sprawę do sądu o ustalenie drogi koniecznej. Chciałbym spytać prawników jakie mam szanse na oddalenie jego pozwu żeby sąd wytyczył dojazd do jego posiadłości nie przez moje podwórko lecz poprzez przyległą do jego terenów drogę gminną którą może po wniesieniu odpowiedniego pisma do gminy nawet na przykład wyasfaltować.