Debet w banku- Firma ULTIMO - forum prawne

Jakieś 6 lat temu zaciągnołem debet w banku.Który z przyczyn życiowych nie spłaciłem Dług ten przejeła firma Ultimo której na poczatku spłacałem w ratach ale dowalili koszty windykacyjne ze hej, i nie chcieli ich odpuścić wiec przestałem płacić, jakięs 2 lata temu.Natomiast 2 tyg. temu był komornik ale nic nie zdziałał i wczoraj przyszedł do mnie list z firmy ze oddają sprawe do sądu. Co teraz począć, proszę o pomoc !!!!

Nie rozumiem był komornik i nic nie zdziałał?? To był chyba pracownik firmy windykacyjnej. Komornik działa zawsze po wyroku sądowym. po pierwsze dowiedziałbym się czy nastapiła cesja wierzytelności na Ultimo. po drugie jak już będę wiedział, kto jest wierzycielem zawarłbym z nim ugodę i spłatę w ratach.

Prostowanie: Przyszedł jakiś gosc który przedstawił sie do moje siostry ze jest komornikiem i ze jest w sprawie zadłużenia wobec banku.Siostra powiedziała ze mnie nie ma, ze tu nie mieszkam a obecnie przewbywam zagranicą. Czy jest cos takiego jak przedawnienie ? Czy dług moze wrócic do banku bym mógł spłacac go bez kosmicznych kosztów windykacyjnych ???

Następnym razem niech siostra wykręci numer na Policję i powiadomi o przestępstwie podszywania się pod urzędnika. Musisz dowiedzieć się czy dług należy do Banku, czy nastąpiła cesja i należy teraz do Ultimo.

Napewno byłą cecja w takim przypadku.... wiec poprostu dogadaj sie z firma Ultimo i splac do konca, a co do przedawnienia, to go w Twoim przypadku nie ma, nie minęły 3 lata, wiec poki nie oddadza tego do sadu lepiej sie dogadaj.

Witam.Mam podobny problem z niespłaconym debetem w banku.Debetu było 5000zł a było to w 99r. Teraz firma ultimo chce 13500 zł.Co robić? nie chcą ugody przynajmniej reanej chcą to maksymalnie w dwóch ratach.Pomocy!!!

art.731kc-roszczenia z tytulu rachunku bankowego przedawniaja sie z uplywem dwoch lat.Dotyczy to rowniez debetow.

art.482par.1.Od zaleglych odsetek mozna zadac odsetek za opoznienie dopiero od chwili wytoczenia o nie powodztwa,chyba,ze po powstaniu zaleglosci strony zgodzily sie na doliczenie zaleglych odsetek do dluznej sumy.

panie windykatorze kodeks cywilny sie klania.Ustawa o postepowaniu egzekucyjnym w administracji,kodeks postepowania cywilnego,ustawa o komornikach sadowych i egzekucji.A tak naprawde to radzilbym poczytac te ustawy a nie siac bezprawia.Nieswiadomosc prawa nie zwalnia od odpowiedzialnosci.

Aby zyskać na czasie -poproś listem poleconym o kopię umowy ,którą podpisywałes w banku -jak otrzymasz kopię to sprawdz dokładną datę podpisania umowy w banku i datę ostatniej wpłaty -od tego czasu liczy sie okres przedawnienia ,który w przypadku kredytów (kart również )wynosi 10 lat .
Jeśli minął okres 10 lat od ostatnich księgowań na koncie karty to podnieś zarzut przedawnienia -najlepiej poproś znajomego prawnika o napisanie takiego pisma z kancelarii prawnej.Wtedy sprawa może zostać skierowana do sądu -odbieraj listy polecone i w razie czego ten sam zarzut mozesz podnieś w sądzie -każdy sąd przyzna Ci rację i będzie po sprawie .Nie ukrywaj się i bądz w stałym telefonicznym kontakcie z windykacją.odbieraj wszystkie listy polecone .Jeśli nie minęło jednak 10 lat najlepszym wyjściem będzie zapożyczyć się i wynegocjować nawet 40 % unorzenia przy wplacie jednorazowej i spłacic dług .I tak na tym zyskasz.