Dokuczanie psychiczne - forum prawne

Witam. Mam 15 lat. Chodzę do 2 gimnazjum. Mam kolegę z klasy Bartka, który mnie lubi i ja go też. W ostatnim tygodniu wiele narozrabiałem. Rzuciłem go mocno śniegiem w oko, wymazałem mu bluzę i plecak pasztetem, psikałem go pistoletem na wodę, stworzyłem fikcyjne konto na facebooku i pisałem z tego konta w imieniu Bartka do innych których wyzywałem. Ci których wyzywałem groża Bartkowi że dostanie od nich. Niestety dziś doszło wszystko do wychowawcy i pedagoga. Wezwali rodziców na jutro i mówili coś o sądzie. Rok temu miałem z Bartkiem podobne sytuacje i dostałem ostrzeżenie od pedagog bez Policji. Czy to co zrobiłem jest przestępstwem? Co mi mogą zrobić za to w szkole a nawet w sądzie? Dodam że Bartek może jutro potwierdzić ze te rzucanie śniegiem i akcja z pasztetem było dla zabawy lecz one mu nie uwierzą... Proszę o pomoc

... głupota ma krótkie nogi i raczej daleko na nich nie zajdziesz. Nie to nie jest przestępstwo jednak jest to wykroczenie i jak widać recydywa. Ja sugeruje kuratora dla ciebie, nagana w szkole. Ale nie wiadomo co pisałes jeżeli groziłeś innym osobom albo powaznie obrażałes ich odczucia religijne lub ich przynależność etniczną i sexualną to może byc nieco gorzej. Jak pisze skoro już kiedyś miałeś problemy w związku z takim zachowaniem i nic nie zmądrzałeś to powinieneś teraz dostac kuratora i naganę, która może nawet skutkowac kanrym przeniesieniem do innej klasu lub relegowaniem ze szkoły.

Nękałem żonatą kobietę groziłem bo nie chciała się ze mną spotkać co mi grozi