DYSCYPLINARKA-PROSZĘ O POMOC - forum prawne
Witam. Trafiłam na nieuczciwego pracodawcę, z tego powodu złożyłam wypowiedzenie, nie było zgody na wypowiedzenie w trybie natychmiastowym, wiec musiałam złożyć z 2-tygodniowym okresem wypowiedznia. I zaczął sie koszmar. Psychicznie nie dawałm rady, poszłam do lekarza, który stwierdził, że dalsza współpraca może zakończyć sie depresją, że mam objawy nerwicy. Dał mi L4, w którym zaznaczone jest, ze powodem są zaburzenia psychiczne typu nerwica. Zwolnienie zostało wysłane do pracodawcy. Zaczęłam szukać innej pracy, byłm rozejrzeć się w pewnej fimie, ponieważ neriwca nie obliguje mnie do leżenia w łóżku. Koleżanka z pracy napisała mi smsa czemu nie przyszłam do pracy, odpisałam więc, że wysłałam zwolenienie lekarskie, ze nie chcieli dać mi wypowiedzneia na mocy porozumienia stron, wiec nie miałam innego wyjścia. Pytała mnie co dalej, to napisałm, ze właśnie jestem na rozmowie w pewnej firmie. Ona poleciała z tym sms-em do szefa, który stwierdził, że zrobi z nim użytek i że teraz da mi popalić. Pisząc jej tego smsa miałam na myśli, że nie chciałam sie przyznawać, że psychicznie nie wytrzymuje tam, ale skoro nie pozwolili odejsć od razu musiałam to załatwić w ten sposób. Oni teraz próbują sugerować, ze zwolnienie jest "lewe",wystawione po to żebym mogła już iść do pracy gdzieś indziej. Racji oczywiście nie mają lekarz sam stwierdził, ze trzeba jak najszybciej odejść, bo to może się żle dla mnie skonczyć. Poza tym, skoro złożyłam wymówienie, a zwolnienie nie obliguje mnie do leżenia w łóżku, więc chyba mam prawo rozglądać się za inną pracą?nie poszłam nigdzie pracować, nie zostałam nigdzie zatrudniona. Proszę powiedzcie mi czy w takim wypadku mogę dostać zwolnienie dyscyplinarne?co mi w takim przypadku może grozić ze strony pracodawcy?z góry dziekuję za odzew
Odpowiedzi w temacie: DYSCYPLINARKA-PROSZĘ O POMOC (2)
Dyscyplinarka wchodzi w grę tylko w przypadku, jeśli pracodawca udowodni że zwolnienie jest "lewe". Będzie musiał w tym celu uruchomić procedurę orzecznictwa ZUS (wniosek do ZUSu o zbadanie zasadności zwolnienia - ZUS nie ma obowiązku zareagowania na taki wniosek). Jesli dojdzie do badania przez lekarza orzecznika i lekarz ten orzeknie że zwolnienie było bezzasadne (moim zdaniem to bardzo mało prawdopodobne, przy tej jednostce chorobowej) - wtedy dyscyplinarka jest mozliwa. Inną sprawą jest fakt, że podczas zwolnienia lekarskiego byłaś na rozmowie kwalifikacyjnej - adnotacja "może chodzić" upoważnia do co prawda do "przebywania poza lóżkiem" ale zachodzi watpliwość czy pozwala na załatwianie róznych tego typu życiowych spraw. Co Ci grozi? ZUS może ci cofnąć świadczenia z powodu "wykorzystania zwolnienia lekarskiego niezgodnie z przeznaczeniem" (to trochę inna sytuacja niż z "lewym" zwolnieniem. Zwolnienie jest zasadne, ale pacjent nie dba dostatecznie o jak najszybszy powrót do zdrowia). Moim zdaniem to też nie jest dostateczna podstawa do dyscyplinarki - ale jeśli pracodawca złośliwy, to może próbować... Pozostaje ci próba przekonania lekarza orzecznika lub sąd pracy (jesli lekarz orzecznik nie da sie przekonać) że pójście na rozmowę kwalifikacyjną w sprawie pracy w przypadku depresji wywołanej aktualną sytuacją pracową - nie tylko nie szkodzi Twojemu stanowi zdrowia, ale wręcz jest kuracją leczniczą :-). Mnie osobiście taka argumentacja by przekonała. p.s. fajne masz kolezanki...
A więc jeśli w ciągu tych 2-tygodni ZUS nie podważy mojego zwolnienia wtedy pracodawca nie ma prawa wystawić mi dyscyplinarki? Co do koleżanki to szkoda gadać...widziała jak mnie tam gnębili, sama była w takiej sytuacji jak ja, nigdy bym sie tego nie spodziewała po niej, przynajmniej nauczyło mnie to, że nikomu nie można ufać, naiwna byłam, ale teraz juz będe mądrzejsza...
DODAJ POST W TEMACIE
Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!
Masz inne pytanie do prawnika?