Działanie w celu dobrowolnego odejścia

Witam serdecznie;
Od ponad miesiąca jestem na zwolnieniu lekarskim L4 z powodu wypadku podczas pracy. Od tego momentu do dnia dzisiejszego miało miejsce szereg zdarzeń dla mnie "niekomfortowych " ze strony pracodawcy i działań jakie są podejmowane przez kierownika regionalnego i dyrektora sprzedaży.
Odebrano mi samochód służbowy co specjalnie może i nie dziwi skoro nie jest mi potrzebny ale zastanawiam się przy okazji czy zgodnie z prawem gdyż określono w umowie jako ze pracodawca przekazuje pracownikowi samochód do celów służbowych ale również samochód przeznaczony jest do celów prywatnych pod warunkiem nie przekroczenia w miesiacu 500 km w celach prywatnych... Czy odebranie samochodu jest w pełni zgodne z obowiązującymi przepisami?
pyt. 2 - bez żadnej informacji ze strony pracodawcy uniemożliwiono mi w jednym momencie korzystanie ze skrzynki e-mail która służy do korespondencji nie tylko z klientami ale również co najważniejsze jest podstawowym środkiem wymiany oficjalnych i archiwizowanych informacji, wiadomość i etc pomiędzy pracownikami, przełożonymi firma itp jednym słowem to podstawowe narzędzie do załatwienia jakiejkolwiek najmniejszej sprawy w zasięgu struktur organizacyjnych w firmie (wszystko jest archiwizowane na serwerach przez pracodawce) - tu kwestia nastepujaca mianowicie czy jest to zgodne z prawem i pracodawca w każdym momencie może wejść na skrzynkę pocztowa pracownika i zmienić mu hasło dostepu przy okazji uniemożliwiając wgląd nie tylko do korespondencji firmowej...???
pyt.3 - brak reakcji na prośby i wołania z mojej strony o wymianę telefonu służbowego na jakikolwiek czynny i sprawny aparat gsm celem jakiejkolwiek możliwości komunikacji z firma...w jakiejkolwiek sprawie
(w momencie jak przesłałem zwolnienie l4 pracodawca zażądał przesłania mu dotychczas posiadanego sprawnego telefonu i w zamian przysłano mi uszkodzony)

Reasumując - praca ma charakter przedstawiciela handlowego i odpowiadam za jedno województwo w Polsce - siedziba pracodawcy mieści się ponad 400km odległości od miejsca gdzie mieszkam i pracuje a na chwile obecna nie mam ŻADNEJ MOŻLIWOŚCI kontaktu z pracodawca ani telefonicznej ani co najważniejsze pisemnej po zabraniu dostępu do skrzynki meilowej.
Wedle mojego uznania postępowanie jak opisałem jest nie tyle niezgodne z prawem ale w moim odczuciu chodzi tutaj o coś więcej...
Będąc na zwolnieniu w dalszym ciągu JESTEM PRACOWNIKIEM FIRMY i obowiązuje mnie umowa o prace jak podpisałem -chyba ze się mylę?

Pozdrawiam serdecznie