Komornik - forum prawne

Witam, mój dłużnik jest winien mi sporą ilość pieniędzy. Od lat sprawa stała w miejscu. W lipcu dostałem pismo, że komornik wchodzi mojemu dłużnikowi na umowę o pracę. Po tym dostałem 3 przelewy na kwotę 400, 500 i 250zł, no i po tym, zresztą można było się tego spodziewać, znowu cisza. Jednak co mnie zastanawiało to wysokość opłaty egzekucyjnej - w 2018 roku opłata wynosiła ponad 10tyś (pismo mi się wytarło i nie wiem dokładnie ile). W lipcu tego roku 7,5tyś. Byłem trochę zdziwiony dlaczego opłata egzekucyjna zmalała, a ja do tamtego czasu nie dostałem ani złotówki, a nie wiem czy komornik może tylko dla siebie pobierać, nie wysyłając nic mnie (Słyszałem sprzeczne opinie więc się już pogubiłem. Pójdę zresztą do radcy prawnego, ale chciałem jeszcze na własną rękę poszukać info). Wysłałem do komornika dwa tygodnie temu wniosek o wydanie karty rozliczeniowej, udzielenie informacji na podstawie art.763 oraz o dokonanie opisu i oszacowanie nieruchomości dłużnika oraz wpis do księgi wieczystej. Komornik zignorował to co mnie najbardziej interesowało i dostałem tylko pismo, że zaczyna wszczynać egzekucję nieruchomości. Jednak w nowym piśmie opłata egzekucyjna wynosi już 14tyś. Czyli w przeciągu 4 miesięcy od lipca do listopada opłata egzekucyjna się praktycznie podwoiła. Wysłałem maila do komornika aby mi dosłał info o sprawie i kartę rozliczeniową. Dostałem odpowiedź, że sprawa jest czynna w toku i każdej czynności zostałem poinformowany listownie (nie wiem jak to zweryfikować). A karta rozliczeniowa jest prowadzona w formie elektronicznej i dołączona do akt i mogę co najwyżej przyjść do nich i tam sobie poczytać. A ja uparcie nie chcę tam iść, ja chce mieć wszystko na papierze z pieczątką. Bo ja się na tym nie znam i w cztery oczy to oni mi mogą każdy kit sprzedać. Ogólnie rzecz biorąc mam silne wrażenie, że komornik coś kręci, zwłaszcza z tą sinusoidalną opłatą egzekucyjną. Macie jakieś rady? Z góry dziękuje