kradzież rowera i monitoring

Witam ochoczo wszystkich pomocnych. W mojej kamienicy znajduje się monitoring zamieszczony tam przez właściciela kamienicy. Skradziona mi rower spod tego monitorignu, spodziewam się kto mógł to robić, bo w okolicy mamy 3 takie osoby które się tym trudnią. Chciałem sprawdzić kto z nich to mógł być, ale okazało się że monitoring za który płacę właścicielowi co miesiąc- śmieszne pieniądze ale zawsze, i za którego montowanie składałem się z resztą osób, nagrywa ale nie zapisuje... chyba nie muszę powiedzieć gdzie taki monitoring można sobie włożyć. Stwierdziłem że nie rower mnie boli, ale to ze właściciel mnie naciął na kasę, i nacina co miesiąc od roku. Teraz pytanie, mogę żądać od niego zwrotu kosztów za rower, za brak reakcji an kradzież i brak nagrywania jej. I czy mogę żądać zwrotów kosztów poniesionych na montaż monitoringu i jego obsługę do tej pory poniesione?

hmmm skoro płaciła pani za monitoring, to musi mieć pani umowę jakąś niech pani ją przeczyta albo tutaj prześle do niej linka lub skan. ogólnie jeżeli jest monitoring to po coś, nikt nie mówi że właściciel ma wyskoczyć i łapać złodzieja, albo całą dobę czatować przy monitoringu, nie. ale powinien nagrywać i kropka. można się pewnie o coś tam ubiegać, ale to PRAWNIK tutaj się powinien wypowiedzieć.