market LIDL ewidentnie łamie prawo - forum prawne
Witam,
chciałbym prosić o pomoc w sprawie z którą od wielu lat nie mogę sobie
poradzić. W skrócie : moja działka graniczy z działką na której rok temu
powstał nowy market Lidl. Obie działki posiadają ten sam plan
zagospodarowania przestrzennego, który przewiduje zabudowę wielorodzinną
z funkcją usługową nieuciążliwą dla otoczenia. Przedstawiciele Lidla
składali 2 razy wniosek o wydanie pozwolenia na budowę i te wnioski
zostały odrzucone ze względu na niezgodność projektu z warunkami. Za
trzecim razem Lidl otrzymał zezwolenie i wybudował obiekt - w prasie
lokalnej wrzało i ucichło. Obecnie staram się o rozpoczęcie budowy
własnego domu jednorodzinnego i co się okazuje:
- nie mogę wybudować lokalu jednorodzinnego tylko muszę zlecić
projektowanie budynku wielorodzinnego ( projekt indywidualny- wiadomo-
duużo droższy)
- nieprzekraczalna linia zabudowy na naszej działce okazuje się być 3,5
m dalej niż linia Lidla
-w efekcie nasz dom musi być odsunięty od drogi ponad 14m
Podsumowując:
Lidl złamał prawo nie tylko w kwestii braku lokali mieszkalnych i
świadczenia usług ale również w kwestii linii zabudowy- cały budynek
jest za blisko drogi. Nasze wizyt w Urzędzie Miasta to paranoja - cały
czas słyszymy że czegoś nie możemy. Uważam to osobiście za skandal i w
głowie mi się nie mieści, że tak to zostało załatwione.
W zw z tym chciałam prosić o pomoc w rozwiązaniu problemu bo jak to
możliwe że w państwie prawa są ewidentnie równi i równiejsi? Z góry
dziękuję za odpowiedź.
Odpowiedzi w temacie: market LIDL ewidentnie łamie prawo (1)
Proponuję poinformować urzędników, że przekaże Pan informacje o naruszaniu prawa budowlanego przez Lidla do CBA i taką też informację dostarczyłby Prezydentowi Miasta. Jeśli były przekręty, to zaczną biegać, jak mrówki po wsadzeniu kija w mrowisko. Następną sprawą jest sposób korespondencji z urzędnikami. Chodzenie do UM niczego nie da. Proponuję zacząć korespondencję pisemną. To bardzo porządkuje sprawy, bo urzędnicy już niczego się nie wyprą. Ktoś musi się pod decyzją czy informacją podpisać. Decyzje trzeba uzasadnić i podać podstawę prawną, a od decyzji można się odwołać do sądu administracyjnego. Pisemna korespondencja trwa dłużej, ale z mojego doświadczenia jest bardzie skuteczna w walce z niekompetencją urzędniczą, której poziom w naszym kraju jest wręcz zastraszający.
2010.2.12 20:48:12
DODAJ POST W TEMACIE
Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!
Masz inne pytanie do prawnika?