mieszkam w pomieszczeniu gospodarczym - forum prawne

Witam,
coś nie daje mi spokoju a mianowicie sytuacja jest następująca:
W budynku mojej mamy stała stara obora z korytarza jest do niej wejście,
z której ja wraz z moim mężem za pozwoleniem mojej mamy robimy sobie mieszkanie nasze prace które tam wykonaliśmy to podłączenie kanalizacji która tam była robiona wcześniej ale przez mojego brata i my puścilismy to pod posadzka a on miał po ścianach(; wylaliśmy tam posadzkę na nowo podłączylismy sobie wodę i C.O. i jeszcze powiększyliśmy otwory na okna 2 które wcześniej tam były.
Niedawno moj brat wystąpił za moja mamę z wnioskiem do gminy o zgodę na adaptacje budynku gospodarczego na cele mieszkaniowe i tak owy dostaliśmy.
Teraz moje pytanie Pani która robiła zdjęcia do tego wniosku i tak dalej widziała te wykute otwory okienne i w takim stanie została wydana ta zgoda.
1. Czy ktoś a mianowicie Inspektor Nadzoru Budowlanego może sie do tego "przyczepić"?
2. Nie zmienialiśmy wymiarów budynku ani dachu wykuliśmy tylko większe otwory na okna? Czy można nazwać to samowolą budowlaną?
3. Nie stawialiśmy żadnych murowanych ścian tylko działowe z regipsów 2 od strony łazienki.

I jeszcze coś mój brat starał sie również o pozwolenie na zabudowę ponieważ chce postawić przybudówkę przy drugiej części tego budynku gospodarczego i garaż kawałek dalej na działce. I tu moje pytanie ja nic nie dobudowuje nie będę zmieniała konstrukcji dachu ja tylko robię pomieszczenie w środku i czy ja tez potrzebuję pozwolenie na budowę?
Trochę tego jest ale nie umiem tego inaczej opisać czytam wszystkie możliwe watki ale nigdzie nie mogę znaleźć podobnego problemu.

Na dzis dzien mieszkam w tej "stajni" i chciala bym przepisac czesc teko domu z moim "mieszkaniem" na siebie, czy zaczecie tego nie spowoduje ze bede musiała zacząc legalizowac te mieszkanie, ta samowole,?