Forum prawne

mieszkanie

Niedawno umarła moja "przyszywana" babcia, która w pewnym momencie zameldowała mnie u siebie. Teraz po jej śmierci MZBM każe mi oddać mieszkanie. Nie wiem co mam zrobić. Czy oni mogą mnie po prostu wywalić na bruk. głównie zależy mi na zameldowaniu. ponieważ nie mam innego



(przemek)

2004.5.25 0:0:0

Odpowiedzi w temacie: mieszkanie (11)

Kuzyn ma mieszkanie i mam takie pytanie czy jak mnie zamelduje i siebie wymelduje czy dalej mogę mieszkać w tym mieszkaniu i czy one przechodzi na mnie ? Jak nie to jakie bym musiał złożyć dokumenty żebym mógł dalej mieszkać w tym mieszkaniu i przeszło one na mnie ?

2010.2.23 12:0:9

Jedyna możliwość aby kuzyna mieszkanie "stało" się Pańskie to sporządzenie aktu notarialnego (sprzedaż, darowizna, zamiana itp.).
Meldunek nie wpływa w żaden sposób na własność mieszkania. Tylko potwierdza czy ktoś przebywa pod danym adresem, czy nie.

2010.2.26 11:1:56

Witam,

potwierdza się powiedzenie, że z rodzina najlepiej to na zdjęciu. Moja matka w latach 80tych zrzekła się na mnie mieszkania spółdzielczego, a teraz sądownie domaga się zwrotu wkładu i zwrotu mieszkania. To mieszkanie jest moją własnością, bo jest własnościowe- wykupione z ustawy, czy matka ma prawo domagać się zwrotu?

Z góry dziękuje za odpowiedź

2010.7.28 12:27:41

Zależy co zostało napisane przy przepisywaniu mieszkania.
jeśli np.za opiekę ,a Pani się jej zdaniem nie wywiązała to tak.

2010.7.30 9:43:3

witam jestem usamodzielnionom wychowankom rodziny zastepczej jak miałam 19 lat dostałam mieszkanie z zakładu gospodarki mieszkaniowej oczywiśćie zryzygnowałam z mieszkania z pszyczyn kłopotuw w rdzinie ale oczywiśćie jak zryzygnowałam napisałam w podaniu ze nadal czekam na mieszkanie mineło już pare lat a oni nadal mi nie nadali mieszkania i chciałam sie zapytać z jakiej strony napisac podanie do zakładu gospodarmi mieszkaniowej

2011.1.13 14:50:6

Dostałam eksmisje z bloku komunalnego,dgyz nie płace czynszu. Moje zadłuzenie wynosi ok. 75 tys zł. Przyznano mi lokal socjalny w mieszkaniu w ktorym obecnie mieszkam i z którego dostałam eksmisje. Poszłam podpisac nową umowe i dowiedzialam sie ,że mam płacic ponad 700zł.Czyli o 150 zł mniej niz poprzedni czynsz....Mam pytanie? Czy PGM ma prawo dać nam tak wysokiczynsz? Moje mieszkanie ma 38m, są to dwa pokoje ,ślepa kuchnia ,ubikacja i prysznic wpólny( na korytarzu) Bardzo prosze o odpowiedz, gdyz nie stac mnie na taki czynsz.Jestesmy z mężem i z synem bezrobotni,bez praw do zasiłku.

2011.1.17 23:16:12

Witam.Proszę o odpowiedż na następujące pytanie.Od roku przebywam zagranicą,a moja mama wynajęła mieszkanie lokatorom bez mojej zgody.Mam 25% udziału własności(brat mój zrzekł się też 25 na rzecz matki)Czy w związku z zaistniałą sytuacją należą mi się też pieniądze z wynajmu i co zrobić gdy matka chce sprzedać cale mieszkanie.

2011.5.23 17:5:26

mam mieszkanie i na umowie jest napisane remont na koszt wlasny, mieszkanie jest komunalne, czy moge i tak sie starac o jakakolwiek pomoc??? czy nalezy mi sie cos od gminy??? prosze o jakas porade

2012.11.1 19:20:29

witam czy moge uzyskac jakakolwiek pomoc nie wiem co zrobic .mam zadluzone mieszkanie socjalne na 50 tysiecy polowa tego to oczywiescie kara i odseteki za bezumowne zajmowanie lokalu . czy moger [isac o umozenie chociaz mmalej czesci tego dlugu nie mam na splate tyle .co zrobic czy zrezygnowac z tego mieszkania ?czy starac sie o odzyskanie umowy nie wiem co robic ?jestem bezradna

2012.11.22 18:21:7

Witam,
A więc po śmierci mojej Babci wziąłem po niej spadek gdzie była połowa wkładów z mieszkania oraz jakieś 20tys długu a że byłem i jestem osoba niepelnoletnia byłem w sądzie z mama. Mieszkanie podarowała moja mama w darowiznie mojemu dziadkowi aby mógł wykupić i później miało być w całości przepisane na Mnie ale doszło do kłótni między mną a moją mama a dziadek trzyma jej stronę. Nie mam żadnego dokumentu że tak miało być. 1. Czy mam szansę wywalczyć te mieszkanie 2. Jeśli nie co z długami zostanę bez mieszkania na samych długach? 3.Co mam robić? Z góry dziękuję za pomoc

2013.5.5 11:43:55

Witam!
Mam takie pytanie. Otóż rodzice oddali do spółdzielni mieszkanie spółdzielcze-lokatorskie, mieszkanie nie było własnościowe. W spółdzielni udzielili takiej informacji, iż za zwrot mieszkania rodzice otrzymają cenę rynkową odliczoną o resztę kredytu jaki pozostał i jakieś bieżące sprawy. Pani powiedziała, iż za mieszkanie dostaną ok 200 tys. a po odliczeniu około 170 plus/minus. Czy to prawda? I podobno mieszkanie nie idzie na licytacje. Czy ewentualnie, gdy tak nie jest i zostali wprowadzeni w błąd czy idzie się jakoś z tego wycofać?
Bardzo proszę o szybką odpowiedz

2013.10.8 21:54:22

DODAJ POST W TEMACIE

Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!

Masz inne pytanie do prawnika?

Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika