mój sąsiad znęca się nad zwierzęciem a straż miejska nic z tym nie robi... - forum prawne

Witam,
mam ogromny problem. Otóż mój sąsiad ma psa, którego regularnie bije. Nie wiem jak, bo mieszkamy w bloku i tylko słyszę zza ściany jęki tego biednego zwierzęcia. Zwracałem mu kilka razy uwagę, on jednak nic sobie nie robi z tego co mu mówię. Składałem też doniesienie do straży miejskiej, oni jednak przyjechali, spisali go i nic nie zrobili. Czy ktoś mógłby mi powiedzieć, gdzie to powinienem zgłosić żeby w końcu ktoś zaopiekował się tym biednym zwierzęciem??

Ja nie rozumiem, jak ty w ogóle możesz tak spokojnie o tym pisać na forum - przecież ty powinieneś mu tego psa zabrać i się nim zająć, a nie zastanawiać się, gdzie to zgłosić! przecież on może tego psa zabić, jeśli będziesz zwlekał!

A niby jak ma to zrobić. Włamać się do mieszkania i zabrać psa? Super pomysł. Może sama przyjedziesz i pokażesz jak to zrobić?

Sprawę należy zgłosić do najbliższej organizacji która zajmuje się ochroną praw zwierząt. Fakt bicia psa należy zgłaszać za każdym razem straży miejskiej, bo za którymś razem będą musieli coś z tym zrobić. Jednorazowe zgłoszenie nie wiele da. Można też wysłać skargę na brak reakcji ze strony strażników do komendanta straży miejskiej a następnie do burmistrza lub prezydenta miasta. Cały czas trzeba wywierać nacisk na nasze służby, bo one mają ołowiane tyłki i strasznie trudno im się ruszyć.

Bardzo proszę wyślij mi swój numer kontaktowy na mój adres email
lorien_1991@wp.pl oddzwonię najszybciej jak się da.

Jestem inspektorem ds. ochrony zwierząt w dwóch prozwierzęcych organizacjach. W emailu dopisz koniecznie z jakiego miasta jesteś.
Pomożemy Ci i temu biednemu zwierzęciu! Czekam na wiadomość.

pozdrawiam.

Witam:)

lorien - sprawa na szczęście dobrze się skończyła, tak jak radził mrozowskim zgłaszałem tę sprawę do znudzenia, zawiadomiłam też TOZ i piesek jest już bezpieczny! Rzeczywiście, warto nękać straż miejską, bo nawet oni za którymś razem zajmują się takimi sprawami :)