Niewygodny lokator

Kto wyjaśni mi, jakie mam prawa do usunięcia z własnego domu synowej, której małżeństwo z moim synem praktycznie nie istnieje. Synowa nie zgadza się na mieszkanie z moim synem i próbuje usunąć go z zajmowanego wspólnie mieszkania do suteryn, w których mieszkam ja. Nie ponosi żadnych opłat i nie partycypuje w kosztach, jednocześnie ubliża mi i psychicznie się nade mną znęca. Od ubiegłego roku jest zameldowana w moim domu.

(lipa1234)

To zależy także od tego, czy małżonkowie mają tytuł prawny do Pani domu, na jakiej podstawie u Pani mieszkają. Nie sądzę, żeby sąd orzekł eksmisję co do synowej, skoro są małżeństwem. Ale przecież się nie rozwiedli ani nie są w separacji?