Odzyskanie działki od m. st. Warszawa - forum prawne

Witam, mój problem dotyczy działki w Warszawie którą otrzymałem w spadku. W skrócie:
- działka o powierzchni 1000m2 ? zakupiona przez moich dziadków na co mam akt notarialny z 1960 roku.
- W 1965r został pobudowany na niej dom ? mam wszystkie dzienniki budowy, pozwolenia, odbiory itd.
Dom jest użytkowany do dnia dzisiejszego ale:
- na przestrzeni lat, z jakiegoś powodu, działka została podzielona na dwie: 200m2 oraz 800m2 które posiadają oddzielne numery ewidencyjne.
- Ta o powierzchni 800m2 była w użytkowaniu wieczystym, które w latach 90? zostało przekształcone na własność.
- o tej 200m2 zapomniano i obecnie właścicielem jest miasto?

Pytanie jak to odkręcić?
- na jakiej podstawie miasto weszło w jej posiadanie? ? jak/gdzie to można sprawdzić (nie ma na niej założonej księgi wieczystej, mam tylko numer ?księgi dawnej?
- czy jest jakakolwiek szansa wyjaśnienia stanu prawnego tej działki tylko w Urzędzie? Kwestia drogi sądowej, zatrudnienia adwokata, poniesienia kosztów sądowych jest dość ?przytłaczająca?.
Dodam że wybudowany dom stoi w połowie na działce 800m2, a w drugiej na tej 200m2. Następna posesja jest własnością sąsiadów, także miasto i tak nie ma żadnej możliwości wykorzystać tych 200m2 na własny użytek.

Witam, mój problem dotyczy działki w Warszawie którą otrzymałem w spadku. W skrócie:
- działka o powierzchni 1000m2 zakupiona przez moich dziadków na co mam akt notarialny z 1960 roku.
- W 1965r został pobudowany na niej dom, mam wszystkie dzienniki budowy, pozwolenia, odbiory itd.
Dom jest użytkowany do dnia dzisiejszego ale:
- na przestrzeni lat, z jakiegoś powodu, działka została podzielona na dwie: 200m2 oraz 800m2 które posiadają oddzielne numery ewidencyjne.
- Ta o powierzchni 800m2 była w użytkowaniu wieczystym, które w latach 90? zostało przekształcone na własność.
- o tej 200m2 zapomniano i obecnie właścicielem jest miasto?

Pytanie jak to odkręcić?
- na jakiej podstawie miasto weszło w jej posiadanie? jak/gdzie to można sprawdzić (nie ma na niej założonej księgi wieczystej, mam tylko numer ?księgi dawnej?
- czy jest jakakolwiek szansa wyjaśnienia stanu prawnego tej działki tylko w Urzędzie? Kwestia drogi sądowej, zatrudnienia adwokata, poniesienia kosztów sądowych jest dość ?przytłaczająca?.
Dodam że wybudowany dom stoi w połowie na działce 800m2, a w drugiej na tej 200m2. Następna posesja jest własnością sąsiadów, także miasto i tak nie ma żadnej możliwości wykorzystać tych 200m2 na własny użytek.