Pierwsza praca - pierwszy urlop - forum prawne

Mam wyksztalcenie wyzsze. W dniu 15 lutego 2001 podjalem moja pierwsza prace w firmie, w ktorej pracuje do teraz tzn 22.05.2002. Pytanie brzmi: ile dni urlopu przysluguje mi w roku 2002?

(Przemek)

jeśli nie wykorzystałeś urlopu częściowego po 6 miesiącach (w wymiarze 10 dni) to przysługuje ci w tym roku 20 dni a w przyszłym roku od 15 lutego 2003 i w każdym następnym przysługiwać ci będzie 26 dni urlopu

czy w takim razie przysługuje ekwiwalent za nie wykorzystany urlop do którego nabywa się prawo po 6 miesiącach pracy w przypadku zwolnienia z pracy?

ekwiwalent za niewykorzystany( 1/2 wymiaru urlopu) urlop po 6 miesiąca należy się tylko przy rozwiązaniu umowy.Obowiązek taki spoczywa na pracodawcy u którego mija te 6 miesięcy.

jeżeli pracodawca nie wypłaci ekwiwalentu za urlop po rozwiązaniu umowy o pracę to urlop nie przechodzi do następnego zakłady pracy czyli przepada (1/2 wymiaru urlopu).Tak?

Jestem w podobnej sytuacji. Mam wyższe wykształcenie. Podjęłam pracę w 04.2001 i pracowałam do 10.01.2002 (urlop wykorzystałam w całości - 15 dni), póżniej byłam bez pracy aż do 11.11.2002. Na początku lutego minał mi cały rok pracy. Obecny pracodawca twierdzi, że przysługuje mi tylko 5 dni urlopu (za te 3 m-ce, które u niego pracowałam) do końa 2003 roku! A dopireo od następnego kalendarzowego przysługuje mi cały urlop. I co Ty na to? Jesteś pewny, że masz rację, że powinien mi od lutego przysługiwać urlop w pełnym wymiarze?

niestety nie, pracodawca nie ma takiego obowiązku poprostu ten urlop przechodzi na następnego pracodawcę jako ciągłość aż do przepracowania roku czasu

a co jesli wykorzystalem urlop czesciowy ? jest on odliczany z urlopu na 2002 ?

zatrudniłam się w firmie 01.06.2007 pracowałam w niej ponad rok zwolniłam się 31.07.2008. Była to moja pierwsza praca. w lutym 2008 wykorzystałam 11 dni urlopu częściowego za rok 2007. W lipcu 2008 wykorzystałam 4 dni urlopu. Na świadectwie pracy napisano mi że wykorzystałam 15 dni urlopu i za 5 dni wypłacono mi ekwiwalent. Czy został on dobrze wyliczony?? myślałam że te 11 dni za rok 2007 nie będą się wliczały w rok 2008