podnajem pokoju - wielkie problemy

Jestem studentką. Zamieszkałam z koleżanką w pokoju dwuosobowym. Umowa wygląda tak ze jest spisana na jedną osobę ? chłopaka który z nami mieszka. My mamy popisane tylko takie zobowiązania do zapłaty ? (na osobnych kartkach w których jego umowa z właścicielką jest tylko wspomniana; na umowie nie widnieje nawet nasz podpis.) Chcemy się wyprowadzić bo z miesiąca na miesiąc jest coraz drożej, mieszkanie posiada liczne wady o których nie wiedziałyśmy na początku. W umowie jest miesięczny okres wypowiedzenia (choć w sumie jej nie podpisałyśmy tylko jakiś świstek). I oto kilka pytań:
Czy on jako osoba która podpisała umowę z właścicielką jest zobowiązany oddać nam naszą część kaucji teraz? Bo właścicielka powiedziała że ona nam nie odda aż do końca umowy najmu z tym chłopakiem.
Czy jeśli się wyprowadzimy po miesiącu a nie uda nad się nikogo zleźć na nasze miejsce to musimy mu płacić dalej?
a może wcale nas nie obowiązuje to miesięczne wypowiedzenie?
w ogóle w naszym obowiązku jest szukanie nowych osób? przecież to on podpisał umowe.
a może wcale nas nie obowiązuje to miesięczne wypowiedzenie?
to co podpisałyśmy jest w ogóle ważne?
PROSZĘ O POMOC!

Wszystko zależy od tego co jest w tym oświadczeniu, skoro nie podpisywałyście umowy to ona was nie obowiązuje. Moim zdaniem powinnyście płacić do tego czasu jak będziecie tam mieszkać. Jeśli chodzi o kazucję to musicie się chyba dogadać z tym chłopakiem bo w tym zobowiązaniu pewnie nie ma nic o kaucji.