Podział kredytu hipotecznego po rozwodzie bez chęci porozumienia - forum prawne

Dzień dobry, mam pytanie odnośnie możliwości rozwiązania problemu z kredytem hipotecznym. Mąż posiada kredyt z byłą żoną, z którą rozwiódł się bez orzekania o winie 2 lata temu. W mieszkaniu oczywiście nie mieszka, jednak do tej pory płaci połowę raty kredytu, ponieważ "Była" nie zgadza się ani na sprzedaż, ani na przejęcie kredytu na siebie. Reaguje agresją na każdą uwagę odnośnie rozwiązania sytuacji z mieszkaniem. Dodatkowo niestety podejrzewam, że nie posiada wystarczającej zdolności kredytowej. W mieszkaniu mieszka z dzieckiem i z nowym partnerem (od ponad 2 lat), który nie dokłada się do kredytu i nie posiada zgody Męża na pobyt w mieszkaniu. "Była" otrzymuje wysokie alimenty na dziecko, jednak uważa, że płacenie połowy kredytu jest obowiązkiem ojca. Kredyt został wzięty w programie Rodzina na swoim i niedługo rata wzrośnie, co zmotywowało nas do podjęcia w końcu jakiś kroków. Wszędzie czytamy, że najlepszym rozwiązaniem jest porozumienie, jednak w tym wypadku nie ma takiej możliwości. Mąż nie chce ani tego mieszkania, ani złotówki ze sprzedaży. Czy Sąd może zasadzić sprzedaż mieszkania, jeżeli strony same nie mogą dojść do porozumienia? Czy jest jakieś inne wyjście, czy będziemy zmuszeni płacić kredyt do samego końca?

Sad nie może zasądzić sprzedaży mieszkania ponieważ nie może wyrzucić na bruk matki z dziećmi . Może natomiast :

Przyznać mieszkanie żonie i tutaj znowu dwa rozmiazania :

Albo obniżyć wartośc mieszkania o kwote hipoteki i połowę tego co zostanie przyznać do do spłaty przez żone dla męża . Dodatkowo na zasadzie regresu mąż może żądać zwrotu połowy wpłacanej przez siebie do tej pory raty kredytu . Np Cena rynkowa nieruchomości to 300 tys , hipoteka pozostała do spłaty to 200 tys. 300-200 tys = 100 tysięcy zł i dla męża sąd przydziela spłatę 50 tys + raty kredytu które spłacał od rozdzielności majątkowej . Z tym , że ... mąż nadal będzie na kredycie i w razie jak żona przestanie spłacać komornik zapuka do męża

Zatem drugie rozwiazanie które obecnie podziela sąd Najwyższy :

Sąd nie uwzględni obciazenia kredytem hipotecznym i przyznając mieszaknie zonie nakaże spłatę dla męża w wysokości połowy wartości mieszkania . Po spłaconym przez zone kredycie , zona bedzie mogła sie domagać od meża wzrotu połowy poniesionych kosztów .