Pomóżcie obronić spadek po mamie

Bardzo proszę o informacje. Sprawa wygląda tak: 1,5 roku temu zmarła moja mama. Ojciec jeszcze żyje. Oboje byli współwłaścicielami działki o pow. 9 ha na której stoi dom (to za dużo powiedziane ponieważ nie ma w nim bieżącej wody, gazu itd - powiedzmy budynek w stanie ciągłej budowy). Oprócz mnie do spadku po zmarłej mamie jest jeszcze moje rodzeństwo 2 braci i siostra. Odbyła się już sprawa w sądzie o stwierdzenie nabycia spadku. Do niedawna wraz z Ojcem zamierzaliśmy sprzedać część ziemi, w związku z czym byliśmy gotowi się spisać na jedną osobę na Ojca i tym samym ułatwić całą procedurę. Tu jednak pojawia się problem. Kilka miesięcy temu Ojciec poznał jakąś kobietę, która wyraźnie dąży do przejęcia części majątku dla siebie. Na razie do niczego jeszcze nie doszło ale chciałbym wiedzieć jak skutecznie blokować jej posunięcia. Czy gdyby Ojciec poślubił tą kobietę to cały majątek po nim by przepadł? Czy należał by się nam zachowek? Bardzo proszę o odpowiedź. Z góry dziękuję

Najlepiej chyba, jeśli każde z was łącznie z ojcem podaruje swoją część jednej osobie, ale może nie tacie, tylko któremuś z rodzeństwa? Jeśli ojciec stanie się właścicielem całości i ożeni się z panią X, wówczas w przypadku jego śmierci - o ile tata nie sporządzi testamentu - pani odziedziczy 1/4, a Wy po 3/16.