Pozew o zwrot kosztów naprawy i brak zwrotu kaucji - forum prawne

Jako, że to mój pierwszy post na forum, chciałem serdecznie wszystkich powitać!

Mam problem z osobą od której wynajmowałem wcześniej mieszkanie. Zostało ono przeze mnie zalane, jednak szkody były tylko powierzchowne i wystarczyło zwykłe wysuszenie płytek. Jednakże po zakończeniu przeze mnie okresu najmu, wynajmujący złożył przeciwko mnie pozew o zwrot kosztów dokonanych napraw: wymyślił, że pod podłogą zebrał się grzyb, że musiał wymienić parkiet (który wcale nie został zalany), itd., na kwotę prawie 5 tys. złotych licząc. Wiem że parkiet nie został zalany i nie ma podstaw, abym te pieniądze oddawał. Minął rok czasu od tego zalania i dopiero teraz wpłynął wniosek do sądu, od 8 miesięcy tam już nie mieszkam i nie mogłem sprawdzić czy ktoś w międzyczasie tego mieszkania nie zalał itd.

Podstawą mojej walki w sądzie mają być protokoły zdawczo - odbiorcze rzeczonego mieszkania. Posiadam taki z dnia wprowadzania się do mieszkania, jest tam standardowo napisane: "Mieszkanie w stanie ogólnie dobrym" oraz opis jego wyposażenia. Na protokole z dnia wyprowadzki jest również opis wyposażenia i zdanie: "Mieszkanie przywrócone do stanu sprzed wynajmu". Czy taki zapis wystarczy do umorzenia sprawy na pierwszej rozprawie? Przyznam szczerze iż wizja ciągnacej się kilka lat sprawy nie jest przyjemna.

Bardzo proszę o pomoc !

Pozdrawiam