Praca w banku - forum prawne
Oczekuję gorącej dyskusji, bo i temat jest gorący. Problem którym chcę się podzielić dotyczy ok.30 tys. osób w Polsce. Pracownicy jednego z największych banków obligatoryjnie są jego klientami, czyli muszą mieć rachunek w swoim banku, gdyż gdyby przenieśli rachunek do innego banku muszą się liczyć ze zwolnieniem,ponadto rachunek jest regularnie monitorowany,w momencie przekroczenia dozwolonego limitu (tzw. debet, nawet 2 PLN ) pracownik jest zmuszany do napisania wyjaśnienia/wytłumaczenia tej sytuacji, (groźba sankcji zwierzchników), czego normalny człowiek , klient tegoż banku nie doznaje.Bank pobiera od każdego klienta odsetki karne, od pracowników też. Czy to jest zgodne z prawem i konstytucją?
(dziunek)
Odpowiedzi w temacie: Praca w banku (19)
ja też pracuję w banku i kiedyś było takie zalecenie, że pracownik wręcz nie powinien mieć konta w swoim banku ze względu na możliwości przeglądania zarobków przez innych. ja miałem, ale się wyniosłem bo oferta mi się nie podobała i nikt mi żadnych zarzutów nie stawia....Po prostu postawcie się okoniem !
to ciekawe w jakim ty banku pracujesz?????????
konto trzeba mieć, ale dobrze jest zlecać wypłate wynagrodzenia do .......innego banku. To żeby załatwić ciekawskich.
dzieki za małe poparcie , ale postawić się okoniem w firmie gdzie nie ma związkow to kompletna klapa,po wtóre jestem już troche za stary ,ale mnie to wk.....,
cze,kto pracuje w banku to powinien się domyślić co to za bank,zlacałbym do innego ale na czym się oprzeć ,jakaś podstawa, a napewno zaryzykuję
no no
zgodnie z prawem pracy pracownik nie ma obowiązku posiadania konta, a pensja powinna być wypłacana w wyznaczonym miejscu i terminie do rąk pracownika. Wraz z rozwojem m.in. bankowosci standartem stało sie posiadanie konta w banku na które przelewana jest pensja. Doszło nawet do tego że pracodawcy wymagają od pracownika podania nr konta na które mają być przelewane wynagrodzenia- ale jest to niezgodne z prawem nie jest to obowiązek, a jedynie mozliwosć wyboru należąca do pracownika a nie pracodawcy. W tejj sytuacji Twój pracodawca łamie prawo.
Jestem pracodawcą i mam pracownika, który usilnie jest "antytalentem" bankowym. Ma po prostu awersję do konta i nie ma zamiaru go założyć. W świetle prawa nie mogę go zmusić do założenia rachunku, nawet jeśli ułatwiłoby mi to znacznie rozliczenia. Nie mam wyjścia i muszę wypłacać mu wynagrodzenie w miejscu pracy do rąk własnych.
ychy ychy
Witam.
Trudno mi określić co to za bank, lecz widzę iż jest Pan elastycznym szefem, w moim banku sprawy te wyglądają zupełnie inaczej,niewyobrażalne jest aby pracownik otrzymywał wynagrodzenie do ręki, dyrektor zostałby przez swoich (zarząd) zwierzchników zobligowany do poradzenia sobie z takim gościem jeśli nie to nie byłby już dyrektorem.Być może zaryzykuję przeniesienie rachunku do innego banku, gdyż nie mogę znieść obrzydliwego monitorowania go, wszystko powinno być utajnione ale nie jest.Wniosek ... nie tylko w małych firmach prawo i konstytucja stoi z boku , w dużych też!!!
Jeśli to nie bank, to znaczy że banki nie obowiązuje kodeks prawo i konstytucja.
jesteś zdziwiony..?
co Cię śmieszy ..?
witam, do niedawna rowniez bylem pracownikiem banku (musialem sie zwolnic z przyczyn osobistych i teraz szukam pracy). Bylo zalecenie, aby posiadac rachunek bankowy, ale nie bylo to regulowane gdzie ten rachunek ma sie znajdowac. Ja zalozylem sobie w banku, w ktorym pracowalem ze wzgledu na to, ze b.szybko mialem dostep do wlasnych pieniedzy. Jednak w zwiazku z tymm, ze rachunek byl oprocentowany 0% natychmiast przelewalem kase, ktora nie byla mi w danej chwili potrzebna do jednego z bankow elektronicznych. Natomiast odnosnie monitorowania konta przez pracowdawce to bylo to wrecz niemozliwe, gdyz jako pracownik mialem rachunek zastrzezony i tylko na moja prosbe pracownicy w oddziale mogli zobaczyc saldo lub jego obroty. Ale to, ze pracownicy musza miec rachunek w swoim banku z koniecznosci to niezle przegiecie.
Wybaczcie,że wchozę na tą stronę ,ale mam do was probę . Robię maturę w tm roku i chciałabm podjąć pracę może nawet tymczasową w banku . Czy możecie mi pomóc. Moj e-mail:agata_was<script language="JavaScript">document.write(unescape("%40"));</script>o2.pl
bo praca w banku ma to do siebie, że pracownik musi być lojalny i jest to normalna sprawa... Lojalność i uczciwość przede wszystkim. No i zaufanie...jeśli nie ufa nam pracodawca, to jak ma zaufać klient. Jeśli my nie jesteśmy przekonani do banku, w którym pracujemy, to dlaczego mielibyśmy umieć przekonać do niego klienta...
co za bzdura!!!!!!!!!!! To znaczy, że każdy górnik musi mieć w ogródku kombajn chodnikowy?
dla mnie to beznadziejna argumentacja a może jesteś psycholożką wynajętą na potrzeby banku że piszesz takie brednie. Każdy ma prawo wyboru i nie ma przymusu posiadania konta .Uczciwość i lojalność to inne rzeczy-jakkolwiek niezbędne w każdej pracy nie tylko w banku .O ile uczciwość jest bezdyskusyjna to na lojalność firma musi jeszcze sobie zasłużyć -dobrym traktowaniem pracownika .Mam tu na myśli partnerstwo a nie niewolnictwo- w myśl przysłowia : Z niewolnika nie masz pracownika.A skoro jest mowa o bankach to łatwo to wszystko zaobserwować wchodząc np.do Pekao sa - jak na dłoni widać że nie ma tam dialogu szef-pracownik co odbija się tylko na jakości obsługi klienta.Z moich obserwacji wynika że im gorsza obsługa i wciskanie nikomu niepotrzebnych produktów tym większy zamordyzm ,mobbing stres i psychiczne wykańczanie przez kadrę tzw.menedżerów tzw.bo tak naprawdę to dobrze opłacani psychiczni oprawcy,"sprzedażowe psy"-ohyda - i jak tu być lojalym !!!
Tez pracuje w banku, i mim skromnym zdaniem praacodawca nie ma prawa przymuszac do zakładania konta a juz tym bardziej do wskazywania banku w jakim konto ma byc załozone.
To naruszenie elementarnych zasad, z pewnoscia osoby biegłe podadza ci jaki jest paragraf który wskazuje na takie karygodne zachowanie pracodawcy.
A co do debetu jezeli sie pojawi na koncie to w kazdym banku naliczane sa odsetki karne z tytułu przekroczenia dostęnych środków, ...
i mam słowo do "psycholożki" - nie wiem jaką psychologie studiujesz, ale argumentacja ze to lojalnosc wobec banku mnie smieszy!!!!
Kazdy pracownik banku zobowiazany jest z racji swojego stanowiska nie do LOJALNOSCI, a do zachowania tajemnicy bankowej i wielu innych czynników, LOJALKI to były ale w innym systemie kochana!!
Witam, czy sa jakies regulacje prawne mowiace o tym, ile osob moze pracowac w 1 placowce na kasie w banku? Czy np. Cala gotowka moze byc pod opieka tylko jednego pracownika? Czy musza w banku pracowac min. 2 osoby, w celu wiekszego zabezpieczenia gotowki?
DODAJ POST W TEMACIE
Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!
Masz inne pytanie do prawnika?