Pracodawca nie chce wysłać umowy (dziennikarz-korespondent) - forum prawne
Witam,
mam dość niemiłą dla mnie sytuację z pracodawcą (chyba mogę go tak nazwać) i zanim przejdę do pytań, naświetlę sytuację.
Piszę teksty dziennikarskie dla portalu internetowego, portal jest ogólnopolski, branżowy (i w branży raczej znany). Współpracujemy od końca 2013 r. Na rok 2013, 2014 i 2015 portal zawierał ze mną umowy o dzieło (określona tematyka wpisów, stawka netto, ogólne warunki). Niespecjalnie pilnują papierologii, więc były zawierane z datą wsteczną, ale były, z inicjatywą podpisania umówy wychodzili
samodzielnie. W roku 2016 (w kwietniu) w sprawie umowy musiałem przypomnieć się sam.
Wysłali umowy do podpisania (bez podpisów), podpisałem, odesłałem, jednak papiery "gdzieś zaginęły". Od tamtego czasu wielokrotnie przypominałem się (mailowo i telefonicznie), żeby załatwić formalności, jednak - mimo obietnic "załatwimy to" - do tej pory nic z tym nie zrobili. Przez długi czas nie stawiałem sprawy na ostrzu noża i poprzestałem na grzecznym przypominaniu się, jednak w marcu tego roku postawiłem sprawę bardziej stanowczo i oznajmiłem, że wstrzymuję się z pisaniem tekstów, dopóki nie ogarną formalności. W odpowiedzi dostałem maila od osoby odpowiedzialnej za sprawy umów:
"Cześć,
W sprawie zaległych umów jeszcze się odezwę, ale moim zdaniem w tej chwili nie są niezbędne. Rozliczenia wszystkie zrobiliśmy, a z wieloma innymi autorami rozliczamy się bez umów. Sprawdzę i dam znać w tej sprawie."
Uznałem takie podejście za skrajnie lekceważące i zastanawiam się, co z tym zrobić.
Wprawdzie rachunki zawsze wystawiali i kasę zawsze wypłacali. Niekoniecznie dotrzymywali określonego w umowach - tych, które podpisano - terminu zapłaty 10 dni od daty otrzymania rachunku, ale ostatecznie pieniądze zawsze miałem na koncie, PITy też rozliczali. Ale w kwestii samych umów zachowali się - przynajmniej w moim przekonaniu - bardzo nie w porządku. W związku z tym pytania:
1. Czy jest sens iść z tym do prawnika, a w dalszej perspektywie do sądu? Czy da się coś od nich ugrać?
2. Czy jest sens zgłaszać jakimś instytucjom (jeśli tak, to jakim) zaistniałą sytuację? Nie mogę oprzeć się przeświadczeniu, że ich bezczelność zasługuje na karę - zwłaszcza, jeśli wprost piszą, że mają tak z wieloma autorami.
3. Czy w razie pociągnięcia sprawy nie grożą mi z ich strony jakieś kroki odwetowe, np. posądzenia o nienależyte wykonanie umowy? Wszystkie teksty zaakceptowali, ze dwa - trzy razy zdarzyło się, że musiałem coś poprawiać - nie były to znaczne błędy, raczej drobne
nieścisłości merytoryczne, po poprawkach poszły normalnie na stronę www.
Dziękuję za wszelką pomoc. Jeśli potrzeba doprecyzowań i więcej informacji, chętnie udzielę.
Nie ma jeszcze odpowiedzi w temacie: Pracodawca nie chce wysłać umowy (dziennikarz-korespondent)
DODAJ POST W TEMACIE
Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!
Masz inne pytanie do prawnika?