PROSZE O PORADE!!!! BARDZO WAZNE

Witam serdecznie, moja Mama uzyskała 30 lat temu prawo do lokalu w nowowybudowanym bloku, własnie niedawno dowiedzialem sie ze podobno po denominacji zaklad poniosl koszta wkladu budowlanego 1zl! Teraz aby mama miala mozliwosc wykupu lokalu na wlasnosc mu wg spoldzielni zaplacic 70% wartosci rynkowej mieszkania!!! Czy jest to zgodne z prawem? czy nie bierze sie pod uwage lat tzn ulgi lat czyli okresu 30 lat jakie mama mieszkala? To 70% wartosci rynkowej mieszkania to ogromny koszt czy rzeczywiscie spoldzielnia ma racje iz nie bierze pod uwage ilosc lat mieszkania? Bardzo prosze o pomoc poniewaz jestesmy zalamani w/opisana sytuacja!!!

Chciałe, dodac ze to mieszkanie zakladowe, gdzie mama caly okres 30 lat przepracowala, nie jest czlonkiem spoldzielni, czy warto przystapic i zaplacic to 300zl? czy nie ma to zadnego znaczenia? bo tak mi powiedziala Pani w spoldzielni ze nie ma to znaczenia bo wklad budowlany to wklad budowlany, a i czy Mama moze stracic ten lokal jak nie ma takiej gotowki zeby wykuypic mieszkanie na wlasnosc a np wszyscy na osiedlu beda miec wlasnosciowe? czy po likwidacji spoldzielni gdy np powstanie wspolnota jest takie ptawo ze moga nas wyrzucic????