Rozwiązanie umowy o pracę + zawierającej zakaz konkurencji ?

Witam Tak się właśnie zastanawiam nad jedną kwestią: Miałem umowę o pracę, w której jednym z ostatnich punktów był punkt mówiący o zakazie konkurencji (wiem, że to powinno być na odrębnej umowie, czy to wielki błąd pracodawcy?). Ale uwaga... jeśli w takim wypadku nastąpiło rozwiązanie umowy o pracę za porozumieniem stron - to czy zakaz konkurencji także został rozwiązany? Jeśli dobrze rozumiem rozwiązałem z moim pracodawcą umowę, całą umowę - więc i zakaz konkurencji? Dziękuję za odpowiedź. p.s. dodam tylko, że jest tam napisane (w skrócie), że nie mogę pracować u konkurencji 2 lata (to mnie obowiązuje) po wygaśnięciu umowy. A co z byłymi klientami firmy? Czy u byłych klientów mogę pracować? W porozumieniu o rozwiązaniu umowy o pracę są dwa paragrafy: 1. Z dniem xx.xx.xxxx r. Pracownik i Pracodawca rozwiązują umowę o pracę zawartą dnia xx.xx.xxxx r. na czas nieokreślony na mocy zgodnego porozumienia stron, zgodnie z ugodą z dnia xx.xx.xxxx r. 2. Porozumienie zostało sporządzone w dwóch egzemplarzach po jednym dla każdej ze stron. Jeśli chodzi o umowę o pracę nie ma w niej nic szczególnego oprócz tego właśnie paragrafu: 9. Pracownik zobowiązuje się nie wykonywać jakiejkolwiek działalności konkurencyjnej związanej z klientami firmy XXX w ciągu dwóch lat od daty ustania umowy oraz zobowiązuje się nie wykonywać działalności konkurencyjnej w trakcie wykonywania umów zawartych z firmą XXX. Informacje uzyskane w czasie pracy dla firmy XXXX Pracownik uznaje za tajne i zobowiązuje się do nie udostępniania ich osobom trzecim. W czasie trwania stosunku pracy pomiędzy Pracodawcą a Pracownikiem, Pracownik nie będzie świadczył pracy w ramach stosunku pracy ani też na innej podstawie na rzecz podmiotu prowadzącego działalność konkurencyjną. Przez działalność konkurencyjną w rozumieniu niniejszej umowy uważa się wykonywanie prac odpowiadającym usługą świadczonym przez firmę XXXX. W przypadku strat poniesionych z winy Pracownika spowodowanych działalnością konkurencyjną firmie XXX przysługuje odszkodowanie w wysokości 40% wynagrodzenia Pracownika. p.s. jeśli chodzi o to czy pracodawca płaci, to narazie zapłacił mi raz 25% mojej pensji (minął miesiąc od porozumienia stron, ale dodam że żadnego zapisu co do płatności nie mam, mam tylko tę umowę w umowie - nie wiem np. jaki jest termin płatności itp), ale dopiero teraz zorientowałem się, że coś jest nie tak, a brak antykonkurencji byłby na dzień dzisiejszy rozwiązaniem dla mnie lepszym.

Witam! Jestem w bardzo podobnej sytuacji. Firma w której pracowałem taką właśnie umowę dała mi do podpisu (zakrawa na ograniczenie swobód), ale pikanterii dodaje fakt, że pracuję w jednej z firm przedsiębiorcy na zupełnie innym stanowisku niż poprzednio, który to posiada działalność o podobnym profilu jak moja poprzednia firma - osobna firma?! Z tego względu zakwestionowano moje zatrudnienie podciągając je pod "złamanie/niedotrzymanie" warunków w/w umowy. Sytuacja jest o tyle skomplikowana, że teraz "moja" była firma wystąpiła do mnie z "prośbą" o zapłacenie tzw ODSZKODOWANIA, które dla mnie jest sumą ZABÓJCZĄ. Czy jest na to jakaś rada-porada?? Co można zrobić w obecnej sytuacji, oprócz "darcia sobie włosów z głowy"?? Również liczę na pomoc w sensie podpowiedzenia Gdzie szukać pomocy... Pozdrawiam.