Forum prawne

Utrata gwarancji - forum prawne

Kupilem dysk twardy do komputera - uszkodzony (rozhermetyzowany). Uszkodzenie to (przeciecie tasmy uszczelniajacej) bylo zaklejone czesciowo naklejką dystrybutora (tzw. Stickiem) co świadczy o tym, ze dystrybutor uszkodzil dysk pierwszy. O uszkodzeniu tym nie wiedzialem. W trakcie montazu uszkodzilem go podobnie jak juz byl uszkodzony (rozhermetyzowalem). Dysk przestal dzialac. Gwarancje mi anulowano uzasadniajac, ze "uszkodzenie powstalo z winy użytkownika". Co mam robic??? Zrezygnowany Klient Kamil

(Kamil)

Odpowiedzi w temacie: Utrata gwarancji (10)

Czegos tu nie rozumiem. Byl rozhermetyzowany dysk, uszkodzony przez dystrybutora. Pan zrobil to samo, tak wiec nie rozumiem jak mozna bylo rozhermetyzowac rozhermetyzowany dysk. Jesli bylo juz uszkodzenie to dlaczego dopiero po panskim dzilaniu dysk przestal dzialac.

Jeżeli wada ujawnila się w okresie 12 miesięcy od dnia zakupu tzn. przysługiwały Ci jeszcze uprawnienia z tytułu rękojmi, to nie musisz korzystać z uprawnień gwarancyjnych. Możesz zgodnie z przepisami art 560 i 561 kc zażądać zwrotu pieniędzy lub wymiany zakupionego towaru. Takie uprawnienia Ci przysługują ze wzgledu na fakt, ze zakupiona część jest rzeczą oznaczoną co do gatunku , a w takich przypadkach w momencie wystąpienia wady masz prawo od razu żądać wymiany lub lub zwrotu gotówki. Oczywiście musisz poinformować sprzedawcę o tym ,że masz zamiar skorzystać z uprawnień w ramach rekojmi. Życzę powodzenia !

Pani moniko - zainteresował mnie temat ekojmia a gwarancja z chęcią poprowadziłbym tę rozmowę dalej, jeśli jest to oczywiście możliwe, dziekuję i czekam za zwrotnąpocztę

Dziękuję. Tak też postanowiłem tę sprawę załatwić. Jest jeszcze jeden problem:
Czy muszę udowadniać przy pomocy BIEGŁYCH, że uszkodzenie mechaniczne (zatarcie) z powodu rozhermetyzowania powstało z winy sprzedającego czy kupującego (mnie)?

Nie do końca zgadzam się z Moniką. Przepisy dotyczące gwarancji i rękojmi nie dotyczą sytuacji, gdy nie jest to wada a uszkodzenie. Klient oczywiście zawsze jest zainteresowany twierdzeniem, że rzecz nie działała zanim jej dotknął, sprzedawca odwrotnie. Popieram poprzednika, w tym wypadku wszystko wskazuje na uszkodzenie przez użytkownika. Odklejenie i naklejenie sticka to żaden problem, sam mam ze 3 preparaty do ich odklejania. A co, jeśli dysk "pada " w wyniku upuszczenia przez klienta (znam z autopsji). Czy też ja, jako sprzedawca mam w ramach rękojmi mu wymienić? Toż to absurd!

Dowiesz sie na miejscu ! lub patrzac na roznice w datach to juz wiesz ! Ale wiesz co ! mysle ze schrzaniles robote z HDD i szukasz najlepszego wyjscia. Nie tedy droga.

Zgadzam sie w 100% z Yasiem ! Nie klei sie to wszystko ! przeciez jest napisane czrano nabiałym !

Po pierwsze : jak mozna przez przypadek przeciać tasme uszczelniajaca dysk twardy ?????? myslalem dlugo ale nic sensownego nie wymyslilem wiedz czekam na odpowiedz......

Po drugie :Troche zaplatales sie w zaznaniach bho jak sam twierdzisz juz otrzymales dysk rozhermetyzowany poczym zaraz mowisz ze jak przez przypadek go tez uszkodziles to przestał działac. Wiedz moze stworzymy spółke i zaczniemy produkowac dyski bez prozni ? Tobie sie udala to w dwójke bedzie latwiej ! Gratuluje pomysłu ! NOBEL FOR YOU

Ale mino wszystko podzrawiam :))))))

ma Pani rację tylko z jednym drobnym wyjątkiem produkt nie może być uszkodzony mechanicznie
w przeciwnym wypadku rekojmia rónież nie obowiązuje, chyba że klient zauważył uszkodzenie w momencie zakupu (ale jak znam życie i pewnie model dysku to klient włożył go do kompa po wcześniejszym włożeniu i przykręceniu flopa, a wtedy powstaje właśnie takie śliczne uszkodzenie) Klient wtopił a teraz się wykręca

kupiłem urządzenie wartość 33000 tys zł
uszkodziło się po 8 miesiącach ,gwarant -serwis
odmówił naprawy (ze wzgledu na koszty-wypowiedz nieoficjalna serwisu ,odzyskajcie pieniądze z ubezpieczenia 10700 zł), na protokole napisał że nastąpiło prawdopodobnie z przepięcia(jeden z punktów gwarancji mówi o utracie z tego tytułu prawa gwarancji) bo tak wspomniał coś pracownik ,urządzenie oczywiście nie ma cech uszkodzenia po przepięciu nawet bezpiecznik jest nie spalony, na protokole oczywiśćie jest nasza dezaprobata z postawioną diagnozą
nie ma opini rzeczoznawcy .Firma odmawia
dokonania naprawy na podstawie domysłów
jednego pracownika serwisu ,posiadam zdjęcia
psedo uszkodzonych części bez znamion
uszkodzenia po przepięciu . sprawa trwa 6 tygodni.
jaką mam drogę prawną ?????

Najważniejszą teraz rzeczą jest zabezpieczenie dowodów, najlepiej więc będzie jeżeli znajdziesz uznanego biegłego, który zbada urządzenie i wyda opinię o przyczynie uszkodzenia. Następnie napisz przedprocesowe wezwanie do wykonania naprawy. Jeżeli to nic nie pomoże albo skorzystaj z rękojmi i odstąp od umowy albo napraw urządzenie na własny koszt i żądaj odszkodowania. To tak w skrócie.

DODAJ POST W TEMACIE

Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!

Masz inne pytanie do prawnika?

Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika