Witam, Kontaktuję się z Państwem w nietypowej dość sprawie. Mieszkam w domu jednorodzinnym na - forum prawne
Witam,
Kontaktuję się z Państwem w nietypowej dość sprawie. Mieszkam w domu jednorodzinnym na osiedlu domów (bardzo spokojna dzielnica, strefa zamieszkania o niskim natężeniu ruchu samochodowego i pieszego) i posiadam psa (rasa owczarek belgijski, wiek 2,5 roku). Pies w ciągu dnia przebywa na zewnątrz, w ogrodzie. Ma wyznaczone miejsce, gdzie może się poruszać (nie jest to kojec, a wydzielone płotkami chodniki przy domu oraz fragment trawnika). Pies nie jest wiązany na łańcuchu ani na smyczy przy domu, gdy jest na zewnątrz, ma dostęp do świeżej wody i może wejśc do domu w zasadzie w każdej chwili (otwarte drzwi). W domu mieszka dwoje emerytów, jedno z nich jest cały czas w domu i pilnuje psa (wpuszcza/wypuszcza, karmi, spacery itp). Pies minimum raz dziennie wyprowadzany jest na dłuższy spacer do lasu, często biega przy rowerze na dłuższych dystansach. Odbywa także szkolenia u profesjonalnego trenera psów, uczony jest posłuszeństwa. Szkolenia rozpoczął w maju 2016 roku. Pies szczeka sporadycznie, tyle ile wymaga sytuacja (kurier do sąsiadów, przechodzący piesi, przejeżdżające auto, inne psy). Szczekanie trwa 1-2 minuty, aż sytuacja na ulicy się uspokoi. Nie szczeka 'w powietrze' czy na ptaki, liście itp. Pies śpi w domu, po godzinie 20 wypuszczany jest jedynie za potrzebą i wraca do domu do swojego legowiska, wypuszczany jest nie wcześniej niż o godz. 7 rano.
Sedno problemu: sąsiad (bezpośredni przez płot) 'odprawia' nam awantury (krzyki, płacze, odgrażanie się), średnio co 2-3 tygodnie, uskarżając się na ciągłe ujadanie psa, że go nie uciszamy, że nic nie robimy żeby nie szczekał. Obraża (wyzywa od chamów i innych...), regularnie krzyczy i gwiżdże na psa. Na argumenty, że inni sąsiedzi mają psy i zachowują sie podobnie lub więcej szczekają (również w nocy) otrzymujemy odpowiedź, że nasz pies ma donośniejszy głos i że mamy coś z tym zrobić.
W naszym zakresie zrobione jest wszystko co tylko możliwe, aby pies był spokojny, nie miał powodu do bezpodstawnego/bezsensownego szczekania.
Czy możemy coś zrobić w tej sytuacji, aby sąsiad przestał nas nękać? Opiekun, który większość czasu spędza z psem, po takich awanturach, nie jest w stanie spać i normalnie funkcjonować przez 1-2 dni, ze względu na słabe nerwy. Sąsiad wie o szkoleniach i cyt. 'docenia nasze starania przy uciszaniu psa kiedy konieczne', ale to za mało dla niego.
Proszę o pomoc.
Z poważaniem
Adam
Nie ma jeszcze odpowiedzi w temacie: Witam, Kontaktuję się z Państwem w nietypowej dość sprawie. Mieszkam w domu jednorodzinnym na
DODAJ POST W TEMACIE
Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!
Masz inne pytanie do prawnika?