wstydliwy temat - forum prawne
moja córka po egz. maturalnym przesadziła z alkoholem. (pierwszy raz była w takim stanie).W pabie nie zdążyła do WC i zwymiotowała ochroniarzowi (podobno)na tel. komórkowy ,bo właśnie pisał sms. Nie pokazując nikomu uszkodzonego aparatu naprawił go i ma wystawioną fakturę za naprawę na 400 zł. oczywiście żąda zwrotu za naprawę i straszy , że poda ją do sądu grodzkiego. Uważam, że po 1) nie jest zasadne używanie przez niego tel. w tym momencie 2)jako ochrona pewnie jest ubezp. od tego typu zdarzeń. Co powinnam zrobić?proszę o pomoc
Odpowiedzi w temacie: wstydliwy temat (11)
Równie dobrze można powiedzieć, że nie jest zasadne aby komuś zafajdać telefon - co za bzdura. Ubezpieczenie to mogła mieć Pani córka - OC. Jest szkoda to należy się zadośćuczynienie - prosta sprawa. Pomijam fakt, że naprawa telefonu za 400zł to lekka przesada.
witam przede wszystkim prosze nie płacić !!! to na tym mężczyźnie ciąży obowiązek udowodnienia straty w mieniu spowodowanej przez córkę, jeśli nadal będzie straszył należy mu powiedzieć niech wniesie oficjalne oskarżenie i sprawę w przeciwnym wypadku założy mu Pani sprawę o próbę wyłudzenia i oczernianie - a przy okazji należało by przepytać towarzystwo córki o rzeczywisty przebieg wydarzeń i na tym opierać dalsze kroki z mojego doświadczenia wynika, że po takim postawieniu sprawy 99.9% rezygnuje z roszczeń (ze względu na świadków, konieczność powołania ekspertyzy z naprawy i koszty wniesienia sprawy do sądu) mam nadzieję ze pomogłem pozdrawiam
Dziękuję panu bardzo , wiem , że to głupio zabrzmi ale jestem zdegustowana występkiem córki i w ogóle całym zajściem. Jeśli mogę prosić o dalszą pomoc będę wdzięczna.pozdrawiam
dziękuję dla mnie ważna jest każda opinia
Gość idzie na zastraszenie, nie ma jak udowodnić córce winy. Proszę go też powiadomić że ta sprawa będzie opublikowana w czasopiśmie AFERY PRAWA i nagłośniona jak oszukują klientów w tym klubie.
dokladnie , i niesadze ze "wymiociny" spowoduja az taki uszczerbek na komorce ( 400 zł ) a po drugie skad ten koles ma pewnosc ze to pani corka ? zaraz po fakcie wzial namiary? dziwne
dziękuję, za komentarz. Ma jej dane .
koleżanka córki mówi , że jedyne co mogła zrobić to pobrudzić mu buty .natomiast kolega że to możliwe tj zniszczenie tel.
Tylko , że to nie właściciel lokalu chce zwrotu kosztów za naprawę a ochroniarz
Dziękuję panu, za poradę. Jeśli można to chciałabym jeszcze znać pana zdanie .Otóż to nie właściciel lokalu chce zwrotu za zniszczoną komórkę ale ochroniarz. Koleżanki córki twierdzą, że ona mogła ochroniarzowi zniszczyć buty a nie komórkę. Ale jest podobno jakiś świadek , który twierdzi , że jest możliwe, że to moja córka. Niechcę zanudzać, ale czy wg KC powinna odpowiedzieć za zniszczone mienie ?proszę o komentarz.
Dziękuję za komentarz. Wiem , że to co zrobiła to żenada... wcale jej nie bronię , nie ważnne , że to pierwszy raz ,ale co powinnyśmy zrobić wg pana.Bardzo proszę o pana zdanie to dla mnie istotne tj spojrzenie innego ,postronnego człowieka. Z góry dziękuję.
DODAJ POST W TEMACIE
Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!
Masz inne pytanie do prawnika?