wypowiedzenie warunków umowy

Pisze tutaj bo sama juz nie wiem gdzie mam zasięgnąć opinii. Moja sprawa wyglada tak.
Dostałam od pracodawcy wypowiedzenie warunków umowy, które po głębszym przeczytaniu zostały bez zmian. Wypowiedzenie warunków umowy było bez podpisu. W związku ze sie zgadzałam z takimi warunkami(gdyż nic sie nei zmieniało w mojej umowie) to przyjełam je. Jednak w zwiazku z zachorowaniem musiałam udać sie na zwolnienie lekarskie. Pod koniec czerwca dostałam od pracodawcy świadectwo pracy. Twierdzi on że to wypowiedzenie warunków umowy to jest równoznaczne z rozwiązaniem umowy. Nie zgodziłam sie z tym wysłałam mu oficjalne pismo ze sie z tym nie zgadzam powołuje sie na artykuły prawne. Jednak i moje pismo zostało bez odpwoiedzi. Wczoraj dzwonię do pracodawcy kiedy mogę przyjść po wypłate i pytam sie czy została wysłana odpowiedź na moje pismo i jak wyglada moja sprawa. Pracodawca w nerwach powiedzial mi ze on nie bedzie odpisywal na zadne pisma i uwaza dalej ze nie ejstem jego pracownica. Nie wiem jak dalej mam postapić. Mysłałam zeby w poniedzialek udac sie do inspekcji pracy. Może mi ktoś pomóc

Nie ma co czekać - udaj się do PIP (z dokumentami) - na pewno coś sensownego doradzą lub będą interweniować. W ostateczności pozostaje sąd pracy czyli pozew o przywrócenie do pracy - uznanie rozwiązania umowy za bezzasadne i odszkodowanie.

tak tez myślałam tylko nie byłam pewna czy najpierw PIP czy od razu sąd pracy

Dobrze Pani myślała. Od razu do sądu. W myśl kodeksu pracy ma Pani tylko 7 dni od daty doręczenia wypowiedzenia na wniesienie sprawy do sądu (art. 264 k.p.).