Wytoczony pozew - forum prawne

Witam,

Z góry chciałbym prosić o przeniesienie wątku do innego działu, jeśli utworzyłem wątek w złym dziale.
A teraz do sedna.

Ja oraz sześciu spadkobierców zostaliśmy pozwani przez spółdzielnię mieszkaniową o zaleganie czynszem na wysokość ok. 12 tys zł. Mieszkanie w drodze dziedziczenia spadku dostaliśmy na początku tego roku po 4 latach walki w sądzie. Niestety w rodzinie są podziały co do sprzedaży mieszkania a dług rośnie. Rozmawiałem ze spółdzielnia na ten temat, próbowali nam pomóc i rozmawiać z jedną osobą (spadkobierca), która sie nie zgadza na sprzedaż oraz nie chce zrzec się udziałów(tak wiem że to dziwne). Spółdzielnia poinformowała nas że nie wejdzie komornik spadkobierca na pensje lecz tylko na mieszkanie. Komornik je zlicytuje.

Tak bardzo skrótowo opisałem cała sytuacjr.

Moje pytanie jest następujące.

Chciałbym odpisać na pismo sądu dotyczącego pozwania nas przez spółdzielnię mieszkaniową i zaznaczyć, że były rozmowy ze spółdzielnią, aby napisała pismo do komornika żeby zajął nieruchomość i ja zlicytował zamiast wchodzić nam na pensje.

Myślicie że to dobry pomysł? czy to coś ?
Czy po prostu gdy będzie już komornik to ponownie rozmawiać ze spółdzielnią ?