Problem z allegro - forum prawne

raczej nie - chyba, że specyfikacja towaru był nieprawdziwa i da się to udowodnić.
Dochodzenie swego w sprawach aukcji internetowych to sprawa kłopotliwa, długotrwała i kosztowna więc jeśli dotyczy małych kwot trzeba się pogodzić z faktami i na przyszłość podchodzić do zakupu bardzo ostrożnie

Witam,

sprzedaję dużo rzeczy na allegro i mam pytanie jak poradzić sobie z kontrahentami, którzy albo nie płaca po wygranej licytacji, albo nie odbierają towaru, który przychodzi za pobraniem? Czy mogę wystawić takim klientom wezwanie do zapłaty? A jeśli klient powołał się na ustawę o ochronie niektórych praw konsumentów i wysłał do mnie oświadczenie o rezygnacji zakupu, to też mogę takie wezwanie do zapłaty wystosować? Jak powinna wyglądać taka rezygnacja, czy wystarczy przez maila? Czy klient musi się powołać w niej na wspomnianą ustawę? czy też wystarczy zwykłe: ''rezygnuję z zakupu."

Witam
Mam taki problem kupiłem przedmiot na allegro wygrałem aukcję i teraz sprzedawca mówi, że nie może mi sprzedać rzeczy ponieważ przez przypadek uległa ona zniszczeniu i co w takiej sytuacji moge zrobić?Z góry dziękuję

Witam serdecznie,
chciałbym prosić Państwa o poradę co mogę zrobić albo co może mi grozić.
Około maj/czerwiec wystawiłem dwie rzeczy na allegro. Jedna o wartości 1350 zł a druga o wartości 350 zł. Łącznie na sumę 1700 zł. Sprzedałem te rzeczy obcym osobom. Pieniądze otrzymałem na konto od obydwu Panów. Zamawiałem kuriera, który prawdopodobnie przyjeżdżał, gdy byłem w szkole ale mimo wszystko nie dzwonił do mnie ażeby umówić się na inny termin/godzinę. Kurier był zamawiany 3 razy.
W końcu nie wiedziałem co mam powiedzieć kupującym więc jak dzwonili/pisali to mówiłem, że paczka poszła tylko są jakieś problemy u kuriera bo byłem pewien, że na dniach on po nią w końcu przyjedzie. Nie pomyślałem wówczas, że mogą być takie tego konsekwencje, bo bym spakował paczkę w samochód i zawiózł.
W końcu kupujący zgłosili sprawę do allegro o oszustwo no i dalej allegro na policję itd.
W lipcu byłem na przesłuchaniu w sprawie rzeczy o wartości 1350 zł. Złożyłem swoje zeznania mówiąc to samo co i tutaj, czyli, że kuriera zamawiałem a on nie przyjechał.
Natomiast ostatnio znalazłem się w areszcie na 48h przed sprawą, ponieważ nie stawiałem się na wezwania. Ale trzeba przyznać, że tych wezwań faktycznie nie miałem na poczcie.
No więc jak się okazało to nie była sprawa tylko przesłuchanie.
Minusem jest to, że tych pieniędzy nie oddałem do dzisiaj.

Proszę mi powiedzieć co mi za to grozi.
Wiem, że pieniądze muszę oddać i staram się je zorganizować aby jak najszybciej je zwrócić.
Natomiast co dalej. Zostałem poinformowany, że za to grozi mi od 6 miesięcy do 8 lat więzienia. Nie miałem wcześniej żadnych wyroków. Czy jesteście Państwo w stanie powiedzieć co może mi za to grozić lub co mogę zrobić aby nie doszło do odsiadki ?
Jestem gotów na karę pieniężną pomimo tego, że będę musiał im to oddać i ew. zawiasy. Pewne jest to, że więcej się allegro nie tykam i żałuję, że zrobiłem taki młodzieńczy wybryk pod wpływem głupoty.

Najgorsze dla mnie jest to, że grozi mi kara więzienia jak by nie patrzył, a jestem młody i wiem, że zrobiłem źle i chcę tego uniknąć.

Jeśli chodzi o poszkodowanych, to ten za 350 zł chciał 650 zł i wycofuje sprawę, ale nie wiem czy na tym etapie może jeszcze ją wycofać, czy już jednak nie ?

Natomiast ten od 1350 zł chciał 6000 zł obydwaj traktują to jako rekompensatę.

Proszę o odpowiedź,
i z góry dziękuję, za komentarze w stylu "należy Ci się" itd. Wiem, że popełniłem głupstwo, nie wiem co mną kierowało i dlaczego tak postąpiłem, zaniechałem całkowicie tą sprawę nie będąc przekonany o konsekwencjach jakie mi grożą. Jestem młodym człowiekiem i jak każdy młody popełniam głupstwa. Pewne jest to, że nigdy więcej czegoś takiego nie zrobię choćbym na chleb nie miał.