Błędnie dobrane soczewki przez okulistę - zwrot kosztów - forum prawne

Witam serdecznie,

Zwracam się z uprzejmą prośbą o pomoc, czy w opisanej przeze mnie poniżej sytuacji jest jakieś korzystne dla mnie wyjście.

Ze względu na pogarszający się wzrok, udałem się do okulisty (prywatnie), celem badania wady wzroku, żeby kupić nowe okulary.

Na pierwszej wizycie okazało się, że mam zapalenie rogówki. Pani doktor zrobiła badanie, wyszła wada oko lewe: 3.5, oko prawe: 3.75, ale powiedziała że trzeba najpierw wyleczyć zapalenie i dopiero będzie można finalnie stwierdzić jakie soczewki zakupić.

Po tygodniu na drugiej wizycie, była poprawa, Pani doktor stwierdziła, że jest to już ostatnia faza choroby i wada nie powinna się zmienić, więc można zbadać wadę dzisiaj i zakupić takie soczewki. Wada się odwróciła i teraz było oko lewe: 3.75, oko prawe: 3.5. Dokończyłem leki zgodnie z zaleceniami, kupiłem okulary i od początku był problem. Falowanie podłogi, złe widzenie, rozmywanie się itd. Poczytałem, że trzeba się przyzwyczaić do 2 tygodni, zwłaszcza jak nowe soczewki są mocniejsze niż stare, więc zapobiegawczo umówiłem wizytę u innego okulisty po tym czasie. Niestety okazało się, że wada jest "odwrócona" powinno być tak jak na pierwszym badaniu, czyli oko lewe: 3.5 i oko prawe 3.75, do tego z cylindrami 0.25.

Czy są jakieś podstawy prawne, na które mogę się powołać, żeby odzyskać pieniądze za złe soczewki - żeby kupić nowe - albo żeby oni to naprawili na swój koszt? Czy Rzecznik Praw Konsumenta może coś pomóc?

Z góry dziękuję za pomoc