Czy da się uniknąć grzywny, podczas gdy nie ma się dochodów i jest uczniem?

Witam , mój problem tkwi w tym, że zachciało mi się głośno słuchać muzyki a miekszam w bloku. Policja przyjechała i ukarała mnie mandatem o wysokości 200 zł. Czy mam jakąś alternatywę w tej sytuacji ? Jestem świeżo po 18-tce, nie wydali mi nawet dowodu osobistego, a mandat jest na mnie. Uczę się i wiadomo, że nie mam dochodów jak ja mam to zapłacić??

aha i jeszcze chciałbym dodać, że ukarali mnie o godz. 16 a cisza nocna jest od 22 do 6 rano, więc mogę się jakoś od tego odwołać??

Art. 51. § 1. (56) Kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny. Jak widzisz nie ma tu tylko mowy o ciszy nocnej, ale również o zakłócaniu spokoju, a to indywidualna sprawa, dla jednego coś jest zakłócaniem spokoju, dla innego nie. To, że nie masz dochodów, że jesteś uczniem nie zwalnia Cię od zapłacenia grzywny, w tym wypadku mandatu nałożonego na Ciebie przez - o ile dobrze pamiętam - policję. Jesteś osobą pełnoletnią, odpowiadasz za swoje czyny.