czy rozwód może nie zostac orzeczony

Mój mąż zostawił mnie i dzieci rok temu. Odszedł do inej kobiety, nie mieszkają razem. Teraz złożył pozew o rozwód bez orzekania o winie. Nie chce sie z NIm rozwodzić , ciągle Go kocham i mam nadzieję... Czy sąd może nie orzec rozwodu? Czy brak mojej zgody spowoduje automatycznie proces o określeniu winy? Czy do poradni małżeńskiej czy jakoś tak sąd wysyła małżonków obligatoryjnie czy trzeba o to poprosić? Czy ma być to zapisane w odpowiedzi na pozew rozwodowy? Dziękuję za odpowiedzi.

Proszę zajrzeć do kodeksu rodzinnego i opiekuńczego. Nie jestem wybitnym znawcą problemu, ale zgodnie z art. 56 par. 3 k.r.o. : "Rozwód nie jest również dopuszczalny, jeżeli żąda go małżonek wyłącznie winny rozkładu pożycia, chyba że drugi małżonek wyrazi zgodę na rozwód albo że odmowa jego zgody na rozwód jest w danych okolicznościach sprzeczna z zasadami współżycia społecznego." Stąd jasno wynika, ze jeśli winy rozkładu pożycia jest wyłacznie Twój mąż, to bez Twojej zgody nie ma mowy o rozwodzie. Sąd zawsze orzeka o tym, kto ponosi winę i będzie musiał zrobić to i w tym przypadku. Poces rozwodowy bez orzekania o winie odbywa się wyłacznie wtedy, gdy żądają tego obaj małżonkowie. Reasumując: jeśli nie zgodzisz się na proces bez orzekania o winie, to sąd bedzie musiał orzec, kto jest winny. Jeśli ustali, ze całą winę ponosi Twój mąż, a Ty nie zgodzisz się na rozwód - rozwód nie zostanie orzeczony.