główny najemca

mieszkam od ponad 15 lat w mieszkaniu mojej babci, która zmarła 7 lat temu. Nie byłam zameldowana w lokalu. Teraz chciałabym sie starac o tytuł głównego najemcy, czy jest na to szansa? Mieszkanie nie jest zadłużone.Bardzo proszę o odpowiedz

Mam taką sytuacje, że tata zmarł, mam 2 siostry i niedługo będzie sprawa o ustalenie spadku(niewiem jak to się nazywa ale chodzi o podział spadku).
I jedna z sióstr zamierza zostać głównym najemcą. I mam takie pytanie, jakie będzie miała prawa, przywileje czy też obowiązki z tytułem głównego najemcy

W przypadku mieszkania własnościowego, a chyba o takie chodzi w pana pytaniu ,niema głównego najemcy, jest/są właściciele. Zatem jeśli pan i siostra zrzekną się praw do swojej części na rzecz siostry , to siostra zostanie jedynym właścicielem mieszkania , to przywilej , a obowiązek to zapłata podatku od nieruchomości, opłata za użytkowanie wieczyste i co miesięczna opłata za koszty eksploatacji lokalu.

acha, a czy gdyby któreś z nas chciało by kogoś zameldować do tego mieszkania czy potrzebuje zgody reszty współwłaścicieli

Jeżeli będziecie współwłaścicielami to zawsze musi być zgoda wszystkich właścicieli na jakiekolwiek działania w tym również na zameldowanie kogoś, bo podstawą będzie postanowienie sądu określające udział ułamkowy każdego z was w nieruchomości. Odpowiada się wtedy solidarnie za wszystko,opłaty za mieszkanie , media itd.

Acha bardzo dziękuje za szybkie odpowiedzi.

pozdrawiam PanZ

Zapomniałem dodać że to mieszkanie Spółdzielcze Własnościowe Lokatorskie i czy odpowiedzi Pani Danuty nadal będą aktualne?

Witam serdecznie. Mam problem z mieszkaniem w ktorym mieszkam cale życie. Otóż było to mieszkanie mojej babci (matki mojej mamy w którym byliśmy zameldowani wszyscy).rodzice zmarli w 1991r. Babcia wziela mnie do siebie do rodziny zastepczej. Mieszkała tam również siostra mojej mamy z synem. Gdy babcia zmarła ciocia (czyli matka kuzyna wzięła mnie do rodziny zastepczej jako ze byłem jeszcze nieletni. Gdy Ciocia zmarła kuzyn czyli Jej syn otrzymał prawa do lokalu jako główny najemca i powiedział że ja nie mam do tego lokalu prawa. Mieszkam w tym mieszkaniu po śmierci cioci juz 8 lat poniewaz jestem zameldowany na czas nieokreslony. Place za prad gaz mieszkanie i wszystkie inne opłaty. On placi tylko 250 zl miesiecznie podczas gdy oplaty to ok. 1000 zl. Moje pytanie brzmi czy faktycznie jest tak ze mi nie naleza sie prawa do tego lokalu? Mam dosyć utrzymywania jego mieszkania, robienia remontow.

Dodam ze jest to mieszkanie komunalne

Meldunek nie daje Panu prawa do lokalu. Prawo do niego ma główny najemca. Przez długi okres zamieszkania nie nabywa się dodatkowych uprawnień.

Rozumiem tylko dlaczego akurat on został głównym najemcą?

I czy prawa do lokalu nie powinnismy miec takie same? Skoro babcia miala 2 zameldowane tutaj corki. Jego i moja moją mamę. Moja nama zmarla wcsesniej.

Może nikt tego wtedy nie dopilnował.

Ale kiedy? Iteraz nie moge nic zrobic?

Tego nie wiem, ale przypuszczam, że skoro upłynęło już sporo czasu, trudno będzie odkręcić stare sprawy. Musi Pan porozmawiać z zarządcą budynku.

Witam.Moja babcia mieszkała z synem wiele lat w mieszkaniu od gminy.Syn zmarł bo zachorował.Babcia wykupiła mieszkanie i za dozywotnia opieke przepiasala mieszkanie na prawnuczke(sądownie,notariusz).Jakie prawa mają dzieci,wnuki od syna babci.

Witam
Mieszkam ze znajomym i jego corka w mieszkaniu od miasta (ma możliwość wykupu) jesteśmy tam zameldowani na stałe.
Jednak to kolega widnieje jako główny najemca. Ostatnio poinformował mnie że zamierza się wyprowadzic.
On jako główny najemca po wyprowadzeniu i wymeldowaniu co stanie się ze mną ? Czy lokal automatycznie "przechodzi" na mnie czy trzeba coś zrobić abym to ja został głównym najemcą ?