Kredyt wzięty na moje nazwisko poza moją wiedzą - forum prawne
Witam serdecznie.
Moja sprawa wygląda dość ciężko i jestem na skraju załamania nerwowego. Postaram się jednak opisać ją w sposób dość zwięzły.
Wiele lat temu mając lat mniej niż 18 założyłem pod mocnym naciskiem ojca konto bankowe w Lucas Bank (dziś Credit Agricole). Z konta nie korzystałem osobiście jednak korzystał z niego właśnie ojciec, któremu dałem pełne upoważnienie. Wpływała na nie jego pensja i tylko on posiadał dostęp do konta przez internet, token, kody oraz tylko on posiadał karty bankomatowe wraz z kodami PIN. Relacje między nami mocno się pogorszyły pod koniec 2016 i na początku 2017 roku stwierdziłem, że skoro on nie potrzebuje mnie, to nie potrzebuje też mojego konta bankowego. Udałem się więc do placówki bankowej by owe konto zamknąć. Okazało się, że jest to niemożliwe do wykonania, ponieważ w systemie widnieje ... kredyt. Umowa kredytowa została zawarta na moje nazwisko 27 września 2013 roku czyli równo 4 lata temu, na kwotę 20.000 zł (!) a do spłaty ogółem było ponad 50.000 zł (!!). Mało tego okazało się, że przez jakiś czas kredyt był spłacany regularnie. Od pewnego dnia było wpłacane 100 zł zamiast umownych ponad 500 zł. Wszystkie dokumenty bankowe w tym kredytowe jechały na adres zamieszkania ojca gdzie ja nie przebywam od 2010 roku. Sprawa została zgłoszona na policję jako, że byłem pewny, że podpis został podrobiony. Moje pismo zostało przebadane przez grafologa i ten stwierdził, że pismo na umowie jest moje podczas gdy ja w życiu czegoś takiego nie podpisałem. Jeżeli faktycznie to podpisałem to nie byłem tego świadomy. Wtedy nie miałem zdolności kredytowej, ponieważ nie pracowałem a pracę zacząłem w 2015 roku a na umowie widnieje zaświadczenie o zarobkach z firmy gdzie pracował ojciec. Oczywiście dostałem stosowne zaświadczenie o niezatrudnieniu. Dodatkowo znalazłem skan potwierdzenia wpłaty raty, z danymi ojca i jego podpisem.
Powiem szczerze, nie wiem co mam robić. O kredycie dowiedziałem się prawie 4 lata po jego zawarciu, nigdy tych pieniędzy nie widziałem, dane o zatrudnieniu czy dane o posiadanym majątku i wykształceniu które są wpisane do umowy to stek bzdur. Powinienem prawdopodobnie udać się do adwokata ale nie mam pojęcia czy tym powinien się zająć adwokat o specjalizacji karnej czy cywilnej.
Bardzo proszę o pomoc bo już nie wiem co mam zrobić w tak beznadziejnej sytuacji.
Pozdrawiam
Odpowiedzi w temacie: Kredyt wzięty na moje nazwisko poza moją wiedzą (4)
DODAJ POST W TEMACIE
Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!
Masz inne pytanie do prawnika?