Nie chcę iść na ulicę, czy mam prawo wykupić mieszkanie po śmierci mamy? - forum prawne

Witam,
Jestem w dość dziwnej sytuacji i nie wiem co mnie w przyszłości czeka. Głównym najemcą mieszkania spółdzielczego jest moja mama. Ja jestem zameldowana od urodzenia, czyli 24 lata.
Mój ojciec nie żyje. Teraz zachorowała moja mama na raka. Zostały jej tygodnie, może miesiące. Spółdzielnia do której należymy dała możliwość lokatorom wykupu mieszkania za 20% wartości. Problem w tym że 1 tura wykupu odbyła się jakieś 5 lat temu bez udziału wielu mieszkańców, bo... trzeba było się podpisać na liście, która nie dotarła do wszystkich... Po prostu jednego dnia facet ze spółdzielni chodził po mieszkaniach i zbierał podpisy, kogo nie zastał tego problem.

Spółdzielnia mówi, że kolejna tura rozpocznie się w grudniu tego roku lub na początku 2012. Problem w tym, że moja mama prawdopodobnie nie dożyje. Boję się, że stracę możliwość wykupienia mieszkania za te 20% wartości, a zaproponują mi z racji meldunku mieszkanie na starych zasadach lub wykupienie za 100% wartości. Albo w ogolę wyrzucą mnie z tego mieszkania... Czy to możliwe?

Mama ma odłożone pieniądze na ten wykup. Ja pracuję i studiuję jednocześnie ( po śmierci ojca musiałam przenieść się na studia zaoczne i iść do pracy, żeby jakoś przeżyć)Teraz mam całkiem dobrze płatną pracę, ale nie stać mnie na wykup mieszkania za 100%. Nie mam za bardzo innej rodziny i boję się że w każdej chwili mogę wylądować na ulicy.

Pozdrawiam i liczę na odpowiedź