Forum prawne

Nieprzyjemne współlokatorki i zmiana mieszkania (błąd w umowie?) - forum prawne

Hej, mam bardzo dziwna i trudna dla mnie już psychicznie sytuację z mieszkaniem.
Moja jedna współlokatorka jest bardzo głośna, słabo po sobie sprząta i często zaprasza swojego chłopaka z którym są o wiele bardziej głośni np w godzinach nocnych. Nie idzie się z nią dogadać w tym aspekcie, jej drzwi głośno się zamykają tak że mnie budzą, a wczoraj (sobota) o 6 rano obudzili mnie i druga współlokatorkę.
Właściciel średnio cokolwiek z tym robi, wysłał jej jedno upomnienie.
Nie mogę się też zameldować w warszawie, co potrzebne mi było do szukania pracy w urzędzie, bo właściciel właścicielem nie jest, a tylko władającym mieszkaniem.
Dodatkowo w umowie jest błąd, jest tylko numer budynku, ale nie mieszkania. Gdzieś wyszukałam info, że umowa jest w takim razie nieważna, ale boje się że jak to powiem to właściciel powie coś w stylu że w takim razie mam się wynieść jutro, jeśli byłby bardzo złośliwy.
Do tego właściciel nie powiedział nic wprowadzając trzecia współlokatorkę, która okazała się starsza pani, która poznałam bo weszła mi do łazienki..
W umowie jest zapis, że jeśli będę chciała się wyprowadzić, to muszę zapłacić czynsz do końca trwania umowy (nie ma okresu wypowiedzenia), czyli do końca października.
Sąsiedzi również są patologiczni i słyszę ich przez sciane jak piją i się kłócą, również o dziwnych godzinach typu 2 w nocy.
Jestem osobą neuroroznorodna i każdy hałas sprawia że czuje strach, a obie współlokatorki są dość głośne (starsza pani rozmawia głośno przez telefon, ogląda głośno telewizję czy coś na smartfonie, nie wiem czy nie niedoslyszy).
W każdym razie mieszkanie tam jest dla mnie koszmarem...

Czy mogę zerwać tę umowę w jakiś sposób bez ponoszenia dodatkowych kosztów, np ze względu na stan zdrowia (leczę się psychiatrycznie już i bez mieszkania tutaj) lub czy rzeczywiście umowa jest nieważna?

Znalazłam ten pokój na OLX, w momencie kiedy na szybko musiałam się przeprowadzać do Warszawy, i na pierwszy rzut oka wszystko, łącznie z pierwszą współlokatorka, wyglądało okej, a nie miałam już czasu żeby szukać innych pokoi..

Teraz znalazłam mieszkanie z lepszymi współlokatorami w podobnym wieku i w lepszym standardzie, i bardzo chciałabym się stąd wynieść...

Nie ma jeszcze odpowiedzi w temacie: Nieprzyjemne współlokatorki i zmiana mieszkania (błąd w umowie?)

DODAJ POST W TEMACIE

Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!

Masz inne pytanie do prawnika?

Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika