OC problem z odszkodowaniem - forum prawne

W styczniu mialem stłuczke,babka wyjezdzala z parkingu przy ulicy i wjechalem w nią. Wina bezsprzecznie jej, wymuszenie, napisala oswiadczenie,policji nie wzywalismy. Dzisiaj dzwonilem do MTU na infolinie,powiedzieli mi, ze nie odpisala im na pismo a termin oczekwiania sugeruje problem. Teraz tak: MTU jako jej ubezpieczyciel bedzie u niej monitowal a potem sami zdecyduja czy wyplacać odszkodowanie czy nie np na podstawie ogledzin jej samochodu(o ile nie zamalowala tego uszkodzenia) albo na podst. analizy sytuacji. Nie mam z babka kontaktu telefonicznego, na oswiadczeniu nie napisala. Teraz pytanie: co w razie odmowy wypalcenia kasy? Moge sie gdzies odwoływac,sadzic ? Nie mam pojecia jak to ugryzc

mam taki sam problem, własnie dziś dostałem pismo z Trygu o odmowie wypłaty odszkodowania ponieważ szkody powstałe w obu pojazdach nie kolerują ze sobą (uderzył we mnie na parkingu cofający 20 letni mercedes, który ważył chyba ze 2 tony, uderzył rogiem zderzaka w tylni zderzak i klapę w mojej Astrze kombi, u niego małe otarcie a umnie zderzak klapa i blenda do wymiany)co w takim waypadku zrobić żeby nie narazić się na dodoatkowe koszty i stratę czasu i uzuskać odszkodowanie.

Dałeś sie złapać na jej słodkie oczka, to masz z swoje. Baba, nie baba, trzba zawsze wzywac smurfy, bo później sie wyprze. a skończy się na tym, że to ty w nią stuknąłeś i bedziesz bulił.

Mam nadzieje, ze zostawiles sobie egzemplarz z jej podpisem. W kazdym razie powinienes miec jakies jej namiary adres, imie nazwisko, nr polisy.. Na podstawie jej podpisu zlozonego na oswiadczeniu, ze przyznaje sie do winy mozesz pojsc do sadu po odszkodowanie, jesli firma MTU gdzie chyba byla ta pani ubezpieczona, odmowi, albo bedzie zwlekala z wypłata. Jesli nie mozesz zdobyc nr telefonu, mozesz wysłac jej pismo poleconym, w ktorym wezwiesz ja (nie firme) do wyrownania strat, w przeciwnym razie sprawe skierujesz do sadu. Mozesz w miedzyczasie zdobyc opinie jakiegos bieglego rzeczoznawcy zeby odtworzyl przebieg zdarzenia i jasno okreslil winowajce. Pamietaj, ze to ta pani, a nie firma ubezpieczeniowa jest zobowiazana do wypłaty odszkodowania. Firma moze ja w tym wyreczyc, po to sa te ubezpieczenia. Firma tej pani moze jedynie stac na strazy tego, zeby Pan nie zawyzyl sobie odszkodowania. Pozdrawiam i zycze powodzenia.

Przecież na oświadczeniu powinny być jakieś dane tej osoby adres,numer polisy i.t.d.i trzeba się pofatygować do niej a jak nie ma to jest źle spisane oświadczenie i jest wtedy kłopot.

To nie ta Pani ma płacic a firma w której była ubezpieczona z tytułu OC. Wysyłanie listów do Tej Pani nic nie da . Tutaj trzeba wyciągnąć kase z firmy a często tylko da się to zrobic na drodze sądowej . Musisz kolego jeszcze raz wystapić do firmy ubezpieczeniowej tej Pani ale ze skarga do Zarządu firmy . Mozesz też złozyć skarge do Rzecznika Ubezpieczonych na firme ubezpieczeniową . Jesli to nie poskutkuje to zostanie ci tylko sąd . W internecie znajdziesz strone rzecznika ubezpieczonych i tam sa telefony do ekspertów gdzie dokładnie ci powiedza co robic w danej sytuacji.

Dostałem juz pieniadze. Okazuje sie jak na innych infoliniach rowniez w MTU sa ludzie majacy małą wiedze. W koncu trafil sie ktos mi wszystko wytlumaczyl.

Również miałem wypadek nie z mojej winy jestem poszkodowany w pełni tego słowa znaczeniu. Samochód o wartosci 11.ooo dostałem 4000. Takie odszkodowania wypłaca compensa.CO MAM ZROBIć ?PROSZę O POMOC!!

Trzeba się od tego odwołać.Najlepiej zrobić własną wycene u rzeczoznawcy i na to się powoływać.

Spytaj na jakimś fachowym forum np. www.odzyskaj.info Ja miałam ostatnio problem i właśnie tam uzyskałem fachową opinię. Pozdrawiam Marcelina

Uległeś wypadkowi? Nie przyznali Ci odszkodowania?
Pomogę w sporządzeniu zgłoszenia szkody, sądowym dochodzeniu odszkodowania oraz udzielę wszelkiej możliwej informacji.
Pisz: wws.lucas@wp.pl