Forum prawne

Opieka nad starszą osobą - forum prawne

Witam

Mam pewien problem. Otóż mam 80letnią babcię, z którą mieszkam wraz z matką. Babcia miała dwóch synów, z których obaj już nie żyją- tak wiec de facto jestem jej jedyny żyjącym, biologicznym krewnym.
Nigdy nie miałem specjalnie dobrych relacji z nią, ale od śmierci ojca niestety jest gorzej. Zaczęła posuwać się do oskarżania mnie przed ludźmi o różne niestworzone rzeczy. Nie mam ochoty stać się ofiarą ostracyzmu i pomówień z jej strony. Z tego też powodu wyprowadzam się w najbliższym czasie z domu wraz z matką. Teraz mam zasadnicze pytanie- czy po tym jak wyprowadzę się z domu moja babcia może wysuwać wobec mnie żądania finansowe. Nie jest to biedna emerytka- ma emeryturę wynoszącą około 1600 zł. Co więcej nie było między nami żadnej umowy na temat opieki czy testamentu.

Odpowiedzi w temacie: Opieka nad starszą osobą (1)

Witam
Zwracam się z prośbą o radę oraz pomoc.
Chodzi o opiekę nad moją 84-letnią mamą.Moja mama mieszka obecnie u mojej siostry dała pieniądze na wyszykowanie tego kącika w którym mieszka tj. pokój i łazienka. Daje co miesiąc siostrze połowę swojej emerytury tylko za obiady (śniadania,kolacje,lekarstwa za drugą swoją połowę kupuje) za to ,że mieszka.Problem jest wtedy kiedy trzeba zawieźć mamę do jakiejś poradni, lub do szpitala na jakieś zabiegi lub badania, wtedy są awantury, bo siostra uważa, że powinniśmy na połowę dzielić opiekę, ja robię dużo,ponieważ kiedy mogę chodzę z mamą na badania w wyniku czego teraz ma co miesiąc zastrzyki na zwyrodnienie plamki żółtej w oku. Wzięłam mamę na dwa tyg jak miała operację na zaćmę. Zawieźliśmy na operację i przywieźliśmy, stosowałam przez 2 tyg. leki mamie. Chociaż nie mamy warunków, bo mieszkaliśmy trzy osoby w 1 pokoju. Dla mnie to było bardzo męczące bo sama jestem b. schorowana mam orzeczoną przez ZUS stałą całkowitą niezdolność do pracy i stałą rentę, oraz w razie potrzeby opiekunkę. Siostra z mężem i mamą mieszkają ok.10 km od nas. Często terminy moich lekarzy zbiegają się z terminem wizyt mamy u lekarzy i wtedy nie mogę się zająć mamą i nie zawsze też mogę fizycznie z uwagi na swoje liczne schorzenia.Siostra ze szwagrem mają dość dobre zdrowie są oboje na emeryturach,mają samochód, brakuje tylko serca dla mamy. Ciągle tylko są awantury i musi tego słuchać mama,że ja też dostałam od rodziców część majątku i powinnam się mamą opiekować kropka w kropkę po połowie. Wiele razy rozmawiałam przez telefon z siostrą i tłumaczyłam, że nie zawsze jest to możliwe ze względu na moje zdrowie i warunki. Od kilku lat nie byłam u mamy bo mam zakaz wstępu przez siostrę. Jak jedziemy z mamą do lekarza to stoimy pod bramą i mama do nas wychodzi, a później odwozimy też pod bramę i czekamy,aż wejdzie bezpiecznie do domu. Dla mnie to jest chore, ale nie mogę na siłę wchodzić bo siostra powiedziała, że mnie u siebie nie potrzebuje w domu i mamy od tego telefony. Dobrze, że ja dałam mamie telefon i załatwiłam wszystkie formalności związane z telefonem, bo tak to nie miałabym z mamą kontaktu. Stwierdzam, że siostra wraz ze szwagrem znęcają się nad mamą psychicznie, bo mama często płacze jak rozmawiamy przez telefon.Chętnie bym mamę zabrała do siebie, bo czuję że dzieje się jej jakaś krzywda, ale nie mam warunków mieszkaniowych i nie wiem czy podołam na stałe opiekować się mamą ponieważ sama jestem bardzo schorowana, leczę się w wielu poradniach i potrzebuję b. często rehabilitacji. Mój mąż jeszcze 6 lat musi pracować, więc na niego nie mogę za bardzo liczyć. Nie mogę się domagać nijak ze siostrą i jej mężem, jak powiedziałam, że pojadę do nich żebyśmy jakoś mądrze rozwiązali sprawę opieki nad mamą to powiedzieli, że oni dopiero dadzą mi popalić. Ja już na to wszystko nie mam siły, przez te awantury po gorsza się mój stan zdrowia, a powinnam mieć spokój. Nie wiem co mam dalej robić,proszę o radę i pomoc prawna!

DODAJ POST W TEMACIE

Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!

Masz inne pytanie do prawnika?

Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika