pomocy :)

Mam taki problem. Przelalam mojemu przyjacielowi pieniadze na konto w kwocie okolo 10 000. Aha, przyjaciel jest nierezydentem UE i ma konto w Polsce.
Myslalam, ze mozna bez problemu, ale okazuje sie ze chyba tzreba od tego zaplacic jakis podatek.

I teraz jak to zrobic, zeby nie nakarmic tymi pieniedzmi fiskusa. albo przynajmniej minimalnie.

On sam mi wczesniej dawal mniejsze sumy, ale nigdy nie podpisywalismy zadnej umowy.

Prosze o jakas pomoc.

zastanawiam sie czy nie najkorzystniejdsza opcja byloby sporzadzenie umowy darowizny i odprowadzenie od tego podatku...
Tylko tez zastanawiam sie czy zeby skorzystac z ulgi, nie trzeba by bylo podpisac dwoch umow, jedna na kwote 4900zl i druga na reszte, bo gdzies wyczytalam ze jezeli obdarowuje kogos do kwoty 4902zl w ciagu 5-u lat to nie trzeba tego nigdzie zglaszac. Czy to prawda?

Ewntualnie jak inaczej to rozwiazac?