POMOCY!!! Nielegalnie wzięte pożyczki na osobę z orzeczeniem o niepełnosprawności

Witam.
Sprawa jest bardzo skomplikowana. Dotyczy ona osoby na którą wzięte były pożyczki jak i telefony, za które teraz uiszczać trzeba opłaty jak i osób, które te pożyczki brały.
Moja ciocia w kwietniu wzięła do siebie wnuczka wraz z dziewczyną oraz ich dzieckiem. W lipcu kiedy to wygoniła ich z domu na jaw zaczęły wychodzi nieprzyjemności związane z pożyczkami a nawet tym iż sprzedawali na dane niepełnosprawnego wujka rzeczy w internecie, które sprzedawali a tak naprawdę ich nie mieli. Łączna suma pożyczek tj.15 tys.Oczywiście umowy do pożyczki podpisane były przez wujka, który jest niepełnosprawny,ale odbyło się to za namową iż otrzyma za to 20-50 złotych. Podpisał łącznie ok. 5 pożyczek w różnych placówkach bankowych. Potrzebuję wskazówek jak załatwić tą sprawę by ukarać wnuczka wraz z jego dziewczyną. Wujek nie jest ubezwłasnowolniony a oni byli pewni, że nie poniosą żadnych konsekwencji.
Z pewnością branie pożyczek na kogoś kto jest upośledzony umysłowo nie jest zgodne z prawem. Jak wybrnąć z tej sytuacji? Dodam, że obecnie sprawą zajmuje się policja. Wczoraj wszyscy spotkali się na Policji by wyjaśnić całą sytuację jednak wujek (niepełnosprawny) podejrzewam, że ze strachu przed wnuczkiem i jego narzeczoną przytakną co do ich wersji zdarzenia. Czy jest jakiś sposób by tą sprawę rozwiązać by to dwójka "wnuczków" poniosła konsekwencje?

Witam, co prawda nie ukończyłam jeszcze studiów prawniczych, ale przeszukałam kodeks karny i moim zdaniem pasuje tutaj:
Art. 286. § 1 k.k
Kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.

Skoro Pani pisze, że wujek podpisał coś, o czym nie miał pojęcia, myślę, że jest to właśnie wykorzystanie niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania, o którym mowa w tym paragrafie.

Jeżeli też wujek faktycznie nie ma zdolności pojmowania takich działań, najlepiej byłoby złożyć wniosek o ubezwłasnowolnienie. Rozpatrywanie takich spraw zajmują się sądy okręgowe. Taki wniosek może złożyć małżonka wujka, krewni w linii proste oraz rodzeństwo, jak i przedstawiciel ustawowy.
Ubezwłasnowolnienia dotyczą art.544-560 kodeksu postępowania cywilnego, warto się z nimi zapoznać, by taka sytuacja więcej się nie powtórzyła, mam nadzieję, że choć trochę pomogłam, Pozdrawiam ;)