Forum prawne

pożyczka - forum prawne

Witam,
Mam problem pożyczyłem pieniądze znajomemu on teraz nie chce mi zwróciż nie spisaliśmy żadnej umowy co mogę zrobić, aby odzyskać te pieniądze?Z góry dziękuję za pomoc

2010.9.14 9:7:37

Odpowiedzi w temacie: pożyczka (2)




Witam wszystkich bardzo serdecznie,
Przepraszam z góry, za ewentualne uchybienia, nigdy nie korzystałam z żadnego Forum, a cóż dopiero mówić o prawnym.
Pewnie nikt nie będzie mógł mi pomóc, bo i temat wydaje się beznadziejny, zresztą na własne życzenie!
Postaram się w miarę krótko, ale czy się uda? Problem mocno złożony. No ale jak nie spróbuję, będę pewnie żałowała.

Jakiś czas temu pożyczyłam od " KOLEŻANKI", a nawet wspólniczki 25 tyś złotych, akt notarialny, bez problemu, nie miałam żadnych złych zamiarów,
Oczywiście wszystkie informacje oraz warunki ujęte, również termin zwrotu.
Dopóki biznes się kręcił, pożyczka była traktowana jako wkład w spółkę.
Jednak nastąpił kryzys, również przyłapałam wspólniczkę na działanie na szkodę, czyli sprzedaż nieruchomości z innym biurem,
no i sprawa stanęła trochę na ostrzu noża.
Przyszedł czas na zwrot pożyczki.
Poprosiłam o trochę czasu, zgodziła się, bez dodatkowych warunków. Oddałam z 25 tyś , 5 tyś i zobowiązałam się do zwrotu jak najszybciej.
Jednak po kilku tygodniach, " koleżanka" wymyśliła, że niestety żąda zwrotu nie 20 tyś a 45 tyś, ponieważ straciła sporo na nie dotrzymaniu przeze mnie terminu.
Oczywiście, nie mogłam się zgodzić ponieważ uważałam to za złodziejstwo i rozbój w biały dzień, a w ogóle myślałam, że to mi się śni, bo uczciwy człowiek tak nie postępuje.
Jednak, " PRZYJACIÓŁKA?" nie dawała za wygraną i szantażem zmusiła mnie do podpisania drugiej umowy, " pożyczki" przekonując mnie, że u notariusza odda mi pierwszą umowę.
Oczywiście, podpisałam, ale nie dostałam zwrotu pierwszego aktu, po prostu koleżanka, mając w garści drugi akt, wybiegła szybko z Kancelarii.
Prosiłam, płakałam, krzyczałam, nic nie pomogło. Stwierdziła, że ma 2 akty na łączną kwotę 65 tyś!!!
Wiem, jak można to skwitować! Zgadzam się, ale już mleko się rozlało.
Oczywiście w miedzy czasie starałam się oddać resztę pożyczki , co do grosza, wpłacałam na konto i zwróciłam 20 tyś, czyli generalnie dług z pierwszego aktu został całkowicie uregulowany, nawet wpłaciłam dodatkowo 1 tyś złotych.
Jakież było moje zdziwienie, gdy listonosz przyniósł mi pismo od komornika!
Okazało się, że mam dług u PRZYJACIÓŁKI w wysokości 45 tyś zł!!!
O mało nie dostałam zawału,
zadzwoniłam do niej, prosząc o wyjaśnienie, ale ze śmiechem, poinformowała mnie, że powinnam się cieszyć, że nie dała 2 aktów! Telefon był na głośno mówiący i miałam 3 świadków, przyznała się, że rzeczywiście dług był na 25 tyś, ale skoro byłam głupia i dałam się zastraszyć to teraz efekt jest taki, że ona zarobi 50 tyś/
Złożyłam pismo u komornika, nie szczędząc wyjaśnień oraz złożyłam potwierdzenia wpłat, niestety P. Komornik, stwierdziła, że ma nakaz i już,
może jedynie poprosić wierzyciela, żeby uznał wpłaty.Nie uznała.
Doprowadza do licytacji.
A ja od 18 mcy jestem na psychotropach, próbowałam popełnić samobójstwo, ale przecież to ja jestem głupia, nie moja rodzina, dlaczego za moje błedy oni maja ponosić konsekwencje.
Moja choroba bardzo ogranicza moje działania, boję się wszystkich i wszystkiego, nie pracuję, nie umiem sama sobie poradzić.
Mam kilka " haków", mogłabym doprowadzić do sprawy karnej, ale nie jetem takim człowiekiem,
natomiast jesli tego nie zrobię ona zabierze mi dom!
Chcę złożyć pismo = wniosek w sądzie, ale co tam napisać, że jestem totalną idiotką, że podpisałam i teraz mam kłopot!
Świadkowie potwierdzą rozmowę, ale czy to coś da?
Nagrałam, ale ukradli mi telefon i nie mam nagrania,
Wiem, beznadzieja,
Co mogę zrobić???? Błagam, tylko już proszę bez dołowania, wiem co zrobiłam, ale czy na takich ludzi i to jeszcze kobietę nie ma sposobu???

2015.2.23 21:28:31

Witam,pożyczyłem na gębę koledze ok 10 lat temu 30 tyś zł i on je zwrócił
jednorazowo przelewem na moje konto.Dziś nasze relacje uległy pogorszeniu i on odwraca kota ogonem.Mówi że wystąpi do sądu o zwrot tych pieniędzy.Jedynym świadkiem jest moja żona, która była przy pożyczaniu mu tych pieniędzy.Co mam zrobić w takiej sytuacji?

2016.3.10 18:2:15

DODAJ POST W TEMACIE

Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!

Masz inne pytanie do prawnika?

Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika