Problem z rodziną zastępczą.

Bardzo proszę pomoc. Jestem uczniem technikum po którego zakończeniu planuje pójście na studia. Mam za 2 tyg osiemnaście lat. Po śmierci moich rodziców prawnym opiekunem został mój dziadek. Jestem właścicielem zadłużonego mieszkania którego wartość przed remontem wynosi około 200-250 tyś.

Mam taki problem, że mam dziadka który wg mnie chce mnie zmanipulować i zabrać mi wszystkie pieniądze.

W tym momencie mieszkam z Prababcią, ale jak wyżej pisałem dziadek jest prawnym opiekunem. Dziadek sprzedał swoje, własne mieszkania i postanowił wyremontować i wprowadzić się do mojego, własnościowego mieszkania. W związku z tym mam takie pytania:

1. Co jeżeli dziadek przestanie być moją rodziną zastępczą? Co z pieniędzmi które otrzymuje z MOPS'u i gdzie będę mógł mieszkać?

2. Dziadek chce iść do notariusza utworzyć akt notarialny na to aby mógł mieszkać do końca swoich dni w moim mieszkaniu i mieć na własność jego część. Czy w takim wypadku mogę np. bez problemu sprzedać mieszkanie np. za kilka lat?

3. Dlaczego nie mogę zostać zameldowany na stałe w mieszkaniu komunalnym(kamienicy) u mojej babci? Dodam że jestem zameldowany na stałe w innej miejscowiści, w moim mieszkaniu.

4. Czy jako właściciel mieszkania, chociaż nie będę w nim w ogóle zameldowany, mogę w nim mieszkać?

Proszę Was o pomoc! Jak zrobić aby dziadek zamieszkał w mieszkaniu i żebym nie był poszkodowany tym że będę mógł nim operować dopiero po jego śmierci. Bardzo proszę o pomoc!