Problem ze wspólnotą i sąsiadem

Witam, proszę o poradę.

Jestem właścicielem mieszkania i mam problem z sąsiadem oraz wspólnotą mieszkaniową.
Wspomniany sąsiad owinął sobie wspólnotę w okół palca, w taki sposób, że na przykład kiedy zgłaszamy usterkę okna na klatce schodowej, które się nie domyka to oni kontaktują się z tym sąsiadem w sprawie zgłoszonej usterki i anulują zgłoszenie, gdyż owy sąsiad stwierdził, że naprawa nie jest potrzebna. Jednym słowem wszystko co jest związane z budynkiem ustalają z sąsiadem albo każą innym współlokatorom budynku ustalać z nim różne rzeczy i na bazie jego "nakazów" zależy jakie czynności będą wykonywane. Razem z innymi sąsiadami mamy podejrzenia, że sąsiad kiedy chce korzysta z pieniędzy, które wpłacamy na fundusz remontowy, ponieważ parę miesięcy temu zmienił się nagle numer konta bankowego na który osobno mamy wpłacać składkę remontową, a dotychczas opłatę miesięczną za mieszkanie i fundusz wpłacaliśmy na jedno konto bankowe. Razem z sąsiadami czujemy się już poirytowani faktem, że jeden sąsiad jest traktowany przez administrację jakby był właścicielem całego budynku.

Jak możemy walczyć z administracją i sąsiadem i gdzie możemy zgłosić taki fakt, aby podjąć jakieś działania w tej sprawie?