Forum prawne

Recydywista ma obdukcję. Czy to argument?

Wujek oskarżył mnie o pobicie i kradzież. Policja dotarła do osoby, która widziała rzekomo skradziony przedmiot u niego już po rzekomym zajściu. Mimo to toczy się postępowanie prokuratorskie (dostałem pismo). W sprawę zamieszany ma być również mój kolega. Prokurator informuje, że zbada połączenia telefoniczne między nami (czy umawialiśmy się?). Żaden z nas nie został przesłuchany przez prokuratora, a informację o nim dostaliśmy dopiero po kilku miesiącach. Czy najpierw nie powinien nas przesłuchać? Czy to normalny tok postępowania? Po co dalej bada sprawę skoro ma świadka, który podważa część zarzutów?

Jeszcze jedno. Ten człowiek to recydywista (ma wyrok w zawieszeniu za wtargnięcie z nożem do sąsiada), oprócz tego miał kilka spraw karnych. My mamy czyste konto. Czy może to być kolejny argument dla prokuratora, że jest niewiarygodny. Facet nie ma świadków oprócz osoby, która obecnie leczy się w szpitalu psychiatrycznym i był pod

2009.8.20 13:12:48

Nie ma jeszcze odpowiedzi w temacie: Recydywista ma obdukcję. Czy to argument?

DODAJ POST W TEMACIE

Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!

Masz inne pytanie do prawnika?

Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika